Wednesday, August 27, 2014

Jak być zmotywowanym każdego dnia?

***
To proces, który tak naprawdę nie ma końca.

Tak z ciekawości i dla zabawy, zapytałam kilka osób:
Która część ciała wg. Ciebie jest najważniejsza, gdybyś miał/a wybrać  tylko jedną?

Zdecydowana większośc osób (6) odpowiedziała - SERCE. Serce to nasza dusza, nasze Ja.... nasza Miłość.
Jedna osoba odpowiedziała - brzuch.
Trzy osoby odpowiedziały - głowa - bez niej nie funkcjonowałaby żadna inna część ciała.
Jedna osoba powiedziała - nogi, uzasadniając to tak: chyba dlatego, że mam skłonność uciekania przed różnymi przyziemnymi problemami a nogi są przecież niezbędne do uciekania ... :)

Teraz konfrontacja. (oczywiście dla zabawy)

Rozmowa (pół żartem, pół serio, z naciskiem na serio) na temat:

Kto tu rządzi? Kto jest najważniejszy?
 
  Wszystkie narządy ciała spotkały się (przy okrągłym stole), aby zdecydować, który będzie sprawował rządy.

  "Ja powinienem być naczelnym ciała", powiedział mózg - ja uruchamiam wszystkie systemy organizmu, beze mnie nic nie będzie działać."

  "Ja powinnam rządzić", powiedziała krew -  krążąc po ciele rozprowadzam tlen po całym organizmie, więc beze mnie zmarniejecie".

  "Ja powinienem być rządzącym", powiedział brzuch -  ponieważ Ja przetwarzam żywność i Ja daję wam wszystkim energię."

  "My powinnyśmy zarządzać", powiedziały nogi  - "my nosimy ciało wszędzie tam, gdzie ciało potrzebuje, np. do pracy."

  "My powinnyśmy być najważniejsze", powiedziały oczy - dzięki nam ciało może zobaczyć gdzie się znajduje."

  "Ja powinnam stać na czele, jestem najważniejsza", powiedziała odbytnica - ponieważ Ja jestem odpowiedzialna za usuwanie odpadów."

  Wszystkie części ciała zaczęły śmiać się z odbytnicy, drwić i znieważać ją.  Poirytowana odbytnica zamknęła się szczelnie. 
  Po kilku dniach, mózg miał straszny ból głowy, brzuch zrobił się wzdęty, nogi stały się drżące i chwiejne, oczy zrobiły się jakieś szklane i słabe, a krew była przepełniona toksynami.
Wszyscy zdecydowali, że odbytnica powinna być dyrektorem i rządzić.

W naszych rozbieganych myślach bywa często podobna wojna.
Kto ma rację? Kto ważniejszy? Moje poglądy są najlepsze. Moje metody są sprawdzone naukowo - ????
Moja dieta jest najlepsza. Joga jest szatańska... itd... itp.

Chcemy być perfekcyjni we wszystkim, marzymy o tym by mieć najlepszą pracę, najlepszego partnera, doskonałą karierę, najlepszy samochód, naj ... naj... wszystko naj.
I tak życie nam ucieka.
Tak naprawdę Nie musimy być perfekcyjni (to nie to samo co zdyscyplinowani, obowiązkowi).... Kiedy odpuścimy sobie, to pozbędziemy się napięcia, lęku przed opinią innych, wówczas zaczniemy iść za głosem swojego serca.

 To jest ten moment życia - Tu i Teraz. Kto żyje Tu i Teraz?
 Małe dziecko tak żyje.

Jak można być zmotywowanym do dbania o siebie, gdy ciągle martwimy się o to, co nam przeszło koło nosa, czego nie wykonaliśmy, co było złe, co będzie jutro, nie mam co ofiarować światu, świat nie ma nic dla mnie.... zmartwienia, depresje.... smutki, dołowania.
Najlepszy moment zawsze jest Teraz.

Rób wszystko najpierw dla SIEBIE i nie martw się co ludzie powiedzą lub pomyślą.
Jeśli robimy wszystko z serca i robimy to z właściwego powodu, wcześniej, czy później ludzie odpowiedzą tą samą energią jaką wysyłamy.
Jeśli upadniesz, to nie koniec świata - podnieś się.
Jeśli zgubisz pasję - otocz się rzeczami które Cię zmotywują.

Codziennie potrzebujemy inspiracji.

Nie zapominajmy, że
 wszystko co najlepsze Jest już w nas. Nie znajdziemy tego na zewnątrz.
Tak jesteśmy zaprojektowani przez Uniwersum.

 Nasz umysł działa jak komputer. Jak go zaprogramujemy tak będzie działał. Możemy mieć najmocniejszy, najdroższy, najnowszy doskonały  komputer, ale jeśli umieścimy w nim złe oprogramowania, to nie będzie działał tak jak został zaprojektowany.  Również my zostaliśmy zaprojektowani doskonale od samego początku. Zdrowi, silni, piękni, kreatywni, doskonali, skazani na sukses, na szczęście, na dobro.
 Dlaczego tego nie doświadczamy? 

Kathys comments
Kathys-Comments.com
 
 
Podobnie jak z komputerem, który jest zaprojektowany idealnie, ale każdy wie, jak to jest, jeśli  do komputera wpadnie nam wirus. Zaczynają się problemy. Problemy nie dlatego, że computer był uszkodzony, niedoskonały, źle zbudowany, ale dlatego, że pozwoliliśmy komuś wpuścić wirusy, które uszkodziły nasz doskonały program/software. Ponieważ nasz program jest zainfekowany, cierpimy na brak energii, brak nam motywacji, mamy niską samoocenę, mamy depresję, negatywne myśli, boimy się podejmować decyzje...

TERAZ jest czas, najlepszy czas, usunąć wirusy (klik: delete/usuń ) i powrócić do naszego oryginalnego zaprojektowania - do Prawdziwego SIEBIE! 

Jak to zrobić?

 Najprościej i najszybciej tak:

*Przebaczyć Sobie, przebaczyć innym.
*Wprowadzić Nowy Program. (pozytywne myśli)

Nasze myśli.
 
Myśli, które myślimy i słowa, które wypowiadamy - nieustannie spełniają się nam w życiu.

Negatywne myśli są jak wirusy wpuszczone do naszego doskonałego komputera. Trzeba je usuwać, najlepiej na bieżąco - klikać..- delete/usuń. Korzystajmy z tej opcji, kiedy tylko potrzeba.

Akceptuję siebie w pełni. (3x)
Wierzę w siebie.(3x)
Jestem moim najlepszym przyjacielem. (3x)
Kocham Siebie. (3x)

Powtarzaj sobie te  myśli (lub, które sobie wybierzesz) każdego ranka - wprowadzisz dobry program.
A to krok po kroku zmotywuje Cię do działania w kierunku Twojego dobra, usunie wirusy, a uaktywni na to miejsce Twój właściwy program, który jest Twój i tylko Twój.
Related Posts with Thumbnails

Moje motto:

"Nie rób tego, co ja chcę, abyś robił. Rób, to co TY chcesz robić. Podążaj za swoimi marzeniami".

Do poczytania...


Dobra nowina... patrz: Gazeta Wyborcza


***
oglądania i posłuchania

O Animalpastor:

Map IP Address
Powered byIP2Location.com