Ważne jest słuchanie.... słuchanie sercem.
Jeśli słuchasz tylko przez pryzmat umysłu, po to, aby utwierdzić się w swoich dotychczasowych przekonaniach, o tym co już wiesz(?), a nie chcesz usłyszeć czegoś nowego.... to nie usłyszysz! Będziesz tylko krytykował, oceniał, plotkował...
Pamiętaj! Nie musisz ze wszystkim się zgadzać
(u mnie zawsze tak jest),ale słuchając bez uprzedzeń, możesz usłyszeć coś nowego dla siebie, chociażby mały plasterek nowej wiedzy, która może być brakującą cząstką na ten moment dla Ciebie do lepszego, zdrowszego, szczęśliwszego życia.
Nic jednak na siłę, nie można nikogo na siłę uszczęśliwiać, na siłę uzdrawiać....
każdy tańczy swój taniec. I tak jest dobrze, chociażby tym tańcem odciski uprzykszały nam życie.