"Z każdym dniem, z każdą minutą, sekundą, z każdym miesiącem, kwartałem, z każdym rokiem - staję się silniejszym, sprawniejszym, pogodniejszym, pewniejszym siebie we wszystkich aspektach mojego życia" .
Taką afirmację/codzienną modlitwę/ umieściłam na zakończenie Roku 2016/17, który mamy już za sobą .... Moim życzeniem jest, aby ta afirmacja dalej się utrwalała w Nowym 2018 Roku. Przyczyniła się do wielu pozytywnych zmian.
Z Nowym Rokiem - Nowym Krokiem
Każdego roku, bez wyjątku, Nowy Rok witany był z dużym hukiem. Karetki pogotowia i policyjne interwencje to była normalność.. Już na parę dni wcześniej cała Przyroda zamierała z powodu ciągłych huków wystrzeliwanych fajerwerków.... dzieciaki robiły różne psikusy nawet tuż pod oknem... Ptaszki gdzieś się chowały, nawet drzewa posmutniały, ludzie zdenerwowani zakupowym szałem spiesznie dreptali jak w amoku......
Spodziewałam się, że w tym roku będzie ... jak zwykle....
Ku mojemu ogromnemu zaskoczeniu - była
Takiej ciszy jeszcze nigdy w swoim życiu nie miałam przyjemności doświadczyć w tym okresie.
Przebudziłam się przed 12-tą, zerknęłam na wszystkie strony świata... cisza... tylko kotek spacerował pomiędzy szeregiem samochodów. ..
Spokojnie zasnęłam ponownie, pewna, że tak będzie do rana. I tak było ....
Ku mojemu ogromnemu zaskoczeniu - była
Absolutna, błoga Cisza....Święta Chwila - skojarzyłam.
Ani jedna petarda, ani jeden odgłos hucznej imprezy ....Takiej ciszy jeszcze nigdy w swoim życiu nie miałam przyjemności doświadczyć w tym okresie.
Przebudziłam się przed 12-tą, zerknęłam na wszystkie strony świata... cisza... tylko kotek spacerował pomiędzy szeregiem samochodów. ..
Spokojnie zasnęłam ponownie, pewna, że tak będzie do rana. I tak było ....
Nowy Świat nastał stwierdziłam rano 2018 rokiu....
Ptaszki na dachach zaczęły swoje pogawędki, a ja się wgapiałam w ten Nowy i Spokojny Świat. Serce moje przepełniło się wdzięcznością, że już jest tak pięknie. Ludzie spokojnie spacerują ze swoimi czworonożnymi pupilkami....a ja sobie myślę - czy to był tylko mój sen???
To nie był sen.To była prawda.
Dziękuję za miniony 2017 Rok i za piękny początek Nowego 2018 Roku.
Dziękuję za Ciebie, który czytasz te słowa i za każdego, który tutaj zagląda.
Ptaszki na dachach zaczęły swoje pogawędki, a ja się wgapiałam w ten Nowy i Spokojny Świat. Serce moje przepełniło się wdzięcznością, że już jest tak pięknie. Ludzie spokojnie spacerują ze swoimi czworonożnymi pupilkami....a ja sobie myślę - czy to był tylko mój sen???
To nie był sen.To była prawda.
Dziękuję za miniony 2017 Rok i za piękny początek Nowego 2018 Roku.
Dziękuję za Ciebie, który czytasz te słowa i za każdego, który tutaj zagląda.
Niech Miłość Cię prowadzi
2018 Rok jest drogą Miłości,
pokoju, radości, kreatywności,
budzenia świadomości,
odkrywania SIEBIE.
pokoju, radości, kreatywności,
budzenia świadomości,
odkrywania SIEBIE.