chwila ciszy
zakładam swoje koło ratunkowe
i
w ciszy serca
zakładam swoje koło ratunkowe
i
w ciszy serca
rozmyślam
o życiu, o przemijaniu życia
Dziękuję Ci Kochany
za wszystkie nasze wspaniałe dni
razem
za te dobre i za te trudne
to było nasze
codzienne szczęście
codzienne szczęście
Te moje wieczne wspomnienia
przechowam w ciszy swego serca
na zawsze....
Dziękuję Ci, że w ciszy serca
mogę z Tobą rozmawiać
zawsze
wiedząc, że mnie słyszysz
i rozumiesz...
Dziękuję Ci za Twój promienny uśmiech
i kochane oczy,
którymi patrzyłeś na mnie z miłością..
napełniając mnie radością i szczęściem
każdego dnia...
Dziękuję Ci za poczucie humoru
w trudnych chwilach
nawet teraz wiem, że gdy same
łzy wylewają się z moich oczu
Ty swoim żartem
starasz się mi je osuszyć...
Wiem, znajduję
ciszę miłości
ciszę miłości
w sercu swym...
Nasze spotkanie było naszym doświadczeniem
doskonaleniem, rozwojem...
nauczyliśmy się ważnych lekcji
szanować i rozumieć
inność i wolność drugiego
a także
rezygnacji z fałszywych wyobrażeń
o Sobie...
W ciszy mego serca
posyłam Ci Kochanie
wdzięczność
za to, że mogłam to odczuć
poznać i zrozumieć...
W końcu nastała
martwa cisza w moim sercu....
Dobrze wiem jednak, że
Cisza to Życie
w przepływie myśli,
uczuć i emocji....
one trwają,
a więc żyją...
w pamięci serca...
na zawsze.
na zawsze.
*****
Pamiętasz śpiewającego ptaszka
gdy spacerowaliśmy po naszym ulubionym moście?...
dalej śpiewa dla Ciebie …
i dla mnie...
Byłeś, Jesteś
i zawsze będziesz dla mnie
Kimś bardzo Ważnym, Kochanym...
Kocham Cię..