Sunday, October 30, 2016

Jedząc mniej, zyskujemy więcej.


Mniej znaczy więcej...




Friedrich Nietzsche, niemiecki filozof, ten między innymi od:
 "co nas nie zabije to nas wzmocni",
powiedział także:
"Człowiek, który chce latać, nie może zacząć od latania, musi najpierw nauczyć się chodzić".


Następny krok w kierunku poprawy jakości naszego życia:
Jedząc mniej, zyskujemy więcej.

Dzisiaj na początek Nietzschego mądrości filozoficzne. Tym razem o kobiecej kuchni:

"Kuchnia kobieca grzeszy absolutnym brakiem logiki i rozumu. Kobiety długo tamowały postęp ludzkości, przeszkadzając umysłowemu rozwojowi mężczyzn przez  bezecne potrawy jakimi ich karmiły".
Ostre słowa, ale jakże prawdziwe. Też taka 'mądra" byłam. Np. moje małe dzieciaczki karmiłam ściśle wg. książkowej wiedzy, przestrzegając godzin wyznaczonych na posiłki i przestrzegając receptur. Dzisiaj mogę powiedzieć, że książkowa wiedza, bez doświadczenia własnego to niewolnictwo umysłowe. Dzisiaj bym tak nie postąpiła.
Pewnego razu, starsza, bardziej oświecona koleżanka zwróciła mi uwagę, że tak się nie robi. Dziecko, gdy będzie głodne to się upomni o jedzenie. Jej trójka dzieci rozwijała się pięknie, nie były chude, anemiczne, nie chorowały. Nigdy nie przerywała im zabawy wołając - 'obiad gotowy'. Kierowała się zdrowym rozsądkiem.

I jeszcze raz Nietzsche: "odszedłem z domu uczonych i jeszcze drzwi zatrzasnąłem za sobą. Zbyt długo dusza moja głodowała przy ich stole; nie jestem tak jak oni wyćwiczony w poznawaniu niczym w rozgryzaniu orzechów. Wolność miłuję i powietrze ponad rześką ziemią".

Pamiętam z czasów młodości, gdy w wielu domach ściany kuchni zdobiły własnoręcznie haftowane serwetki z napisem: "każda żona tym się chlubi, że gotuje co mąż lubi".
Takie kody mieliśmy od dziecięcych lat... dobrze i dużo jeść - tak jest zdrowo. Myślę, że to skutek wojennych czasów głodu. Dzisiaj mamy wiele destrukcyjnych rzeczy w nadmiarze: za dużo jemy, za dużo gadamy o jedzeniu, za dużo martwimy się o wszystko, tylko nie o swoje zdrowie.
Życie pokazało, że nie tędy droga do zdrowia. ....

Na koniec i jako najważniejsze przesłanie dzisiejszego rozważania gorąco polecam
film dr Nelly Radwanowskiej.
 Dla mnie wiedza ta jest całkowicie zrozumiała i bezcenna, gdyż osobiście doświadczyłam zdrowotnych benefitów tego typu stylu odżywiania, o czym nieraz wspominałam. (Np. tutaj: Moja historia - instynkt samozachowawczy)

W filmiku tym dr Nelly dzieli się swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi wpływu odżywiania na ciało fizyczne i roli odżywiania odgrywającego ważną rolę w strojeniu własnego instrumentu - ciała fizycznego, od którego zależy jakość naszego życia:
Odżywianie, zioła, urynoterapia jako strojenie ciała

Zdrowy styl życia to szacunek do siebie, troszczenie się o swoje zdrowie, to kochanie siebie prawdziwie, szczerze, bardziej aniżeli wszelkie dobra materialne. Jedząc mniej zyskujemy przede wszystkim długie, zdrowe, pełne energii życie.

Najlepiej sprawdzić to osobiście.

Wednesday, October 26, 2016

Jak w 3 sekundy można poprawić jakość życia?


Kolejny krok w kierunku poprawy jakości życia.
Skoncentruj swoją uwagę na INTENCJI!

W dzisiejszych dniach nie możemy narzekać na brak informacji, raczej gubimy się w nadmiarze informacji. Nie zawsze udaje nam się oddzielić dobre ziarno od plew. Narzekamy na chroniczny brak czasu. Dlatego preferuję krótkie informacje, aby można było skupić się na jednym temacie lub myśli, przemyśleć zagadnienie dokładniej i samemu zdecydować, czy jest to informacja, która posłuży poprawie jakości mojego życia.
W tym momencie przypomina mi się trafne powiedzenie Vadima Zelanda o "Wszechwiedzącej":
"Wszechwiedząca" czyta książki po przekątnej, zakładając okulary z filtrem: 'i tak od dawna wszystko to już wiem'. "Wszechwiedząca" nie zadaje sobie trudu wniknięcia w sedno informacji."

Cel dzisiejszej informacji jest krótki, ale bardzo ważny w kreowaniu jakości naszego życia. 
Skoncentruj swoją uwagę na Intencji!
Jakie nasze intencje - takie nasze życie. Myślokształty kreują naszą rzeczywistość.

Nie trudno zauważyć, że umysł potrafi nam sporo w życiu namieszać. Ktoś nas skrytykował, szef w pracy niesprawiedliwie potraktował, partner zdradził, itp. problemy panoszą się w umyśle i zapuszczają coraz głębiej swoje korzenie. Umysł potrafi być naszym największym wrogiem, warto więc zrobić z niego przyjaciela.

Nie skupiaj się na destrukcyjnej myśli dłużej niż 3 sekundy!
W ciągu 3-ch sekund zmień myśl na taką jaką chcesz, aby wykreowała Twoje życie.
Skupianie się na myśli to kreowanie swojej przyszłej rzeczywistości.
Skupiając się na danej myśli ładujemy daną sytuację dodatkową energią.

Pamiętaj!
3 sekundy może diametralnie poprawić lub pogorszyć jakość naszego życia.

Dla mnie metoda 3-ch sekund sprawdza się znakomicie. Wiem również, że wiele innych osób też to stosuje nałogowo z pozytywnym skutkiem.
Znalazłam tą metodę u Luczisa, nauczyciela Duchowych Praw Natury, który obecnie przebywa w Polsce.


Dla tych, którzy chcą więcej informacji od Luczisa.

Czym zajmuje się Luczis:
http://loveoflife.pl/pl/luczis

Konferencje internetowe:
http://loveoflife.pl/pl/konferencje

Luczis na youtube:
https://www.youtube.com/channel/UCW_hHW7qEyQwGX0w4R44yTA

Raduj się każdym momentem swego życia!
Emanuj pokojem i miłością!

Friday, October 21, 2016

Najtrudniejszy i najważniejszy pierwszy krok.



Nauczyłam się nigdy nie słuchać tylko jednego głosu,
nie wierzyć w 100%  we wszystkie nawet najbardziej 'naukowe' mądrości,
lubię zmieniać swoje poglądy, gdy pojawia się we mnie nowa świadomość.

Po krótkiej przerwie postanowiłam powrócić do blogowania. Zamierzam pisać krótkie posty, których głównym celem będzie zainspirowanie, zmobilizowanie siebie do tego, aby coś dobrego dla siebie zrobić... i jeśli kogoś jeszcze mi się uda zmotywować - radość moja będzie podwójna.

Nikt za nas nie jest w stanie zrobić tego co należy tylko do nas.  Warto o tym pamiętać. Zazwyczaj chcemy być zdrowi lub wyleczeni, sprawni, silni, mądrzy bez wykonywania pracy ze swej strony. Nic trwałego i wartościowego nie jest osiągane bez wysiłku.

Pamiętaj!
Ty jesteś najlepszym lekarzem dla siebie!

Dobry lekarz czy różnego rodzaju terapeuta może nas zmotywować, ukierunkować na właściwą drogę, zainspirować do dbania o siebie. Bywa również odwrotnie - może nas zniechęcić swym nieprzyjaznym zachowaniem, odebraniem nadziei na odzyskanie zdrowia.

Nie ten jest mądry, kto wiele spraw umie, lecz kto złe od dobrego rozeznać rozumie - Mikołaj Rej

Najtrudniejszy, ale i bardzo ważny jest pierwszy krok w kierunku zmiany i poprawy jakości naszego życia. Każdy może go zrobić bez względu na wiek, bez względu na sytuację i kondycję w jakiej obecnie się znajduje.
Postanawiam i działam! Same dobre chęci nie wystarczą.

Na filmiku mój wnuczek stawia pierwsze kroki. ....

Można z tego wyciągnąć podstawowe wnioski:

1. nadszedł odpowiedni czas na zmianę dotychczasowego stylu życia, Kyle zaczyna działać - rusza do akcji,
2. nie ważne, że upada, podnosi się i dalej działa,
3. rodzinka jest bardzo wspierająca, zaraźliwy, ważny entuzjazm - to daje siłę, energię, mobilizuje
(starszy o 2 lata brat skacze z radości, żywiołowym klaskaniem porobił sobie ranki na rączkach :)

Obecnie Kyle ma 8 lat, zapomniał już o pierwszym kroku, nie ogląda się za nim, nie rozpamiętuje upadków, stawia następne kroki, które, bywają trudne, skomplikowane, jednak w porównaniu z pierwszym krokiem są łatwiejsze.

Traktujmy siebie z troską, czułością i miłością. Zasługujemy na to, nasze ciało, umysł i duch potrzebują naszej osobistej troski i uwagi.

Mówisz, że możesz - to możesz.
Mówisz, że nie możesz  to nie możesz.
Wybór jest Twój.


Related Posts with Thumbnails

Moje motto:

"Nie rób tego, co ja chcę, abyś robił. Rób, to co TY chcesz robić. Podążaj za swoimi marzeniami".

Do poczytania...


Dobra nowina... patrz: Gazeta Wyborcza


***
oglądania i posłuchania

O Animalpastor:

Map IP Address
Powered byIP2Location.com