Tchnienie życia
lek. med. Barbara Jaroszkiewicz
Większość ludzi oddycha, niestety, źle, gdyż ich tego nie nauczono. Również prowadzony przez nas tryb życia nie sprzyja prawidłowemu oddychaniu.
Ziewamy wówczas, gdy nasze ciało jest przemęczone i potrzebuje dodatkowej porcji tlenu. O tym jak istotny jest proces prawidłowego oddychania, będący gwarancją naszego zdrowia, wiedzą doskonale przedstawiciele medycyny Wschodu. W tej kulturze oddech zawsze był uważany za
oś, na której obraca się
koło życia. O wadze, jaką
nauki Wschodu przywiązują do prawidłowego oddychania, świadczy też fakt, że życie człowieka nie postrzega się tam w kategorii ilości przeżytych dni, lecz mierzy się je... liczbą oddechów.
Prawidłowe oddychanie od tysiącleci uznawano za fundament zdrowia. Współczesna medycyna, opierając się na badaniach doświadczalnych, potwierdza trafność takiej opinii. Okazuje się, że sposób, w jaki oddychamy, ma znaczenie zarówno dla naszego ciała, jak i umysłu.
Nie ulega wątpliwości, że większość ludzi nie potrafi oddychać, ponieważ nikt nas tej
sztuki nie nauczył. Także tryb życia, jaki prowadzimy, nie sprzyja prawidłowemu oddychaniu. Spędzanie całych dni w betonowych blokach, w miastach skażonych zanieczyszczeniami, w klimatyzowanych biurach - absolutnie nam w tym nie pomaga.
Nasz oddech staje się płytszy i przyspieszony w wielu sytuacjach: gdy pracujemy przy komputerze, długo jedziemy samochodem, kiedy żyjemy w ciągłym stresie. Przede wszystkim brakuje nam ruchu, który - jak określają
jogini - jest do prawidłowego oddychania niezbędny. Nie możemy dobrze funkcjonować, jeśli preferujemy siedzący tryb życia. Prowadzi to do poważnych zmian fizjologicznych i wywołuje liczne schorzenia: od chorób nowotworowych i sercowo-naczyniowych poczynając, a na astmie, depresji i wrzodach układu trawiennego kończąc.
Tymczasem prawidłowego oddychania, które zapobiegnie kłopotom zdrowotnym, możemy nauczyć się sami - choćby ćwicząc
jogę. Nie zapominajmy przy tym, że mówimy o praktykach, które narodziły się przed ok. 5000 laty.
Jeszcze do niedawna wielu pacjentów na hasło
joga reagowało sceptycznie. Przeszkodą był oczywiście natłok zajęć i przekonanie - całkowicie zresztą błędne - że jogą zajmują się wyłącznie mistycy. Ludzie trafiający do lekarza twierdzą, że potrzebują czegoś skutecznego, co zadziała natychmiast, a na zabawę w prawidłowe oddychanie nie mają czasu, chęci, ani cierpliwości.
Jak ich przekonać? Być może przemówią do nich wyniki badań medycznych.
Jednym z naukowych doświadczeń było badanie funkcji mózgu u dwóch grup pacjentów. Pierwsza z nich praktykowała prawidłowe oddychanie, druga - nie. Podczas eksperymentu lekarze przez cały czas rejestrowali zapis fal EEG (elektroencefalogram).
Już po paru tygodniach zauważono, że w grupie oddychającej w zdrowy sposób, poziom aktywności półkul mózgu był znacznie wyższy. Ci ostatni pacjenci wykazywali podwyższony stan skupienia oraz wyostrzoną świadomość. Neurologów uczestniczących w eksperymencie zaskoczył fakt, że poziom współczynników aktywności mózgu u tych ludzi był niezwykle duży. W niektórych przypadkach wyższy nawet od występującej u naukowców, u których, jak wiadomo, specyfika wykonywanego zawodu wymaga szczególnej aktywności.
Jeszcze większym zaskoczeniem okazał się wpływ zdrowego oddychania na spadek poziomu
kortyzonu - hormonu stresu. Ćwiczenia oddechowe w znacznym stopniu obniżyły poziom tego związku, zapewniając głęboki, długotrwały relaks. Okazały się one bardziej skuteczne, niż słuchanie niosącej ukojenie muzyki.
Badania ujawniły także obniżenie poziomu tzw. cholestoru szkodliwego (frakcji LDL) oraz podwyższenie frakcji korzystnej cholestoru (HDL). Jaki stąd wniosek? Że ćwiczenia oddechowe stanowią doskonały środek zapobiegający i eliminujący nadciśnienie oraz chorobę wieńcową serca.
Doświadczenia udowodniły ponadto, że ćwiczenia oddechowe leczą
depresję - w tym przypadku skuteczność siega 68-73%. Jak wykazano, w ciągu trzech tygodni objawy choroby ustępowały, a w czasie trzymiesięcznych tzw. zajęć utrwalających stan pacjentów poprawiał się na tyle, że można było mówić o ich całkowitym wyleczeniu.
Ćwiczenia oddechowe wpływają ponadto na podniesienie poziomu
prolaktyny - hormonu odpowiedzialnego za nasze dobre samopoczucie. Okazuje się, że w leczeniu depresji prawidłowe oddychanie jest tak samo skuteczne, jak standardowe leki antydepresyjne! Poza tym jest dla organizmu dużo bezpieczniejsze, gdyż nie powoduje niepożądanych skutków ubocznych.
Wszystko to uświadamia, jak wielką korzyść - z medycznego punktu widzenia - może dać każdemu z nas nauka zdrowego, prawidłowego oddychania.
Wielu ludzi, pomimo początkowej niechęci, powoli przekonuje się do ćwiczeń. Pacjenci po kilku treningach czują się nieporównywalnie lepiej, zarówno pod względem fizycznym, jak i psychicznym. Bowiem, jak wspomniałam na początku, prawidłowe oddychanie wpływa pozytywnie na ciało, ale i umysł człowieka. Już po kilku godzinach ćwiczeń następuje znacząca poprawa samopoczucia, zaś po paru tygodniach mamy szansę poczuć się zdrowsi i dużo bardziej szczęśliwi.
Warto spróbować!
(materiał zaczerpnęłam z mojego ulubionego miesięcznika -
Nieznany Świat / 3/2005/)
Recepta na długowieczność 90-letniego mistrza jogi.
Tutaj można przeczytać o książce, jak również ją zakupić - "Polski jogin":
http://www.dobreksiazki.pl/b2888-polski-jogin.htm