Sunday, January 31, 2016

Z cyklu podstawowe zasad zapobiegania chorobom... cz.2

 
Nasze ciało ma zdolność do samoleczenia, trzeba mu tylko na to pozwolić.
Lepiej zapobiegać niż leczyć.

Kolejna ważna zasada zapobiegania chorobom to
ruch, gimnastyka.

"Nic tak nie niszczy organizmu jak długotrwała fizyczna bezczynność" - Arystoteles

Najnowsze badania udawadniają, że nasz organizm jest jednym, wielkim systemem energetycznym. Patrząc energetycznie, powinniśmy żyć znaczne dłużej niż pokazują statystyki, i co ważne w pełnej sprawności. Co 7 lat komórki naszego ciała są w stanie całkowicie się zregenerować, należy to zrozumieć i wykorzystać.

Posiadamy 3 rodzaje energii:
- energię fizyczną  - pobieramy ją z pokarmu
- energię astralną - dziedziczymy od rodziców
- energię mentalną - otrzymujemy z kosmosu

U mnie dzisiaj wiosenna pogoda, wybrałam się na spacer nad jeziorko z zamiarem doładowania energii. Pamiętajmy, że podstawowym ćwiczeniem energetycznym jest właśnie spacer.
Spacer uznawany jest za 'króla' ćwiczeń. Wzdłuż naszego kręgosłupa przebiega główna arteria energetyczna, po której energia, pobrana ze środowiska naturalnego, rozchodzi się po całym ciele. Można to sprawdzić kładąc ręce na pasie w czasie spaceru. Zauważymy, że wszystkie mięsnie pracują. Spacer to wspaniały stymulator mięśnia sercowego i układu krwionośnego.

Photo: link
 
Jak długo spacerować?
Bardzo indywidualne podejście stosujemy, jeśli nie jesteśmy wprawieni w spacery, zaczynamy od krótkich spacerków. Ważne, aby codziennie spacerować bez względu na pogodę. W czasie brzydkiej pogody, spacerujemy po korytarzu lub po mieszkaniu. Ja często spaceruję w brzydką pogodę na balkonie. 
Warto postarać się chociaż o krótki spacer, jeśli pogoda nie jest kusząca. Zimową porą wymówka za wymówką bombarduje nasz umysł.
Większość problemów sztucznie stwarza sam umysł. To taki cichy protestujący komplikator, dla prostych problemów potrafi wyszukać złożone rozwiązania.
Np. do mnie lubi podszeptywać - nie warto wychodzić, samo ubieranie się zimową porą to spora strata czasu, posiedź sobie w domu, wiesz ile w tym czasie możesz zrobić rzeczy.... a sio...takim myślom.

Proponuję spacerując poczuć kontakt z ziemią, również z niebem. Oddychać przez stopy, przez ręce, przez kręgosłup. W myślach wizualizować sobie przy wdechu (nosem), że nasze stopy, ręce, kręgosłup, również głowa napełniają się świeżą, uzdrawiającą energią, a w czasie wydechu (ustami) przez nasze ręce, stopy kręgosłup i głowę wydychamy wszystko co zużyte, niepotrzebne toksyny, ból, chorobę....
Maszerujemy coraz raźniej podśpiewując sobie - Jestem zdrowa, silna, młoda, piękna, pełna życiodajnej energii.

Dla przypomnienia i potrenowania:
Jak zwiększyć swoje zdolności samouzdrawiania
Jak odżywiać i wzmacniać organizm przez szpik kostny

Jak spacerować, jeśli mamy problemy z chodzeniem?
Dla chcącego nic trudnego, spacerujemy siedząc wygodnie na krześle. Jeśli nie możemy siedzieć, leżymy i maszerujemy - na ile możliwe ruchy wykonujemy. Przestawiamy nogę za nogą w miejscu, wymachujemy rękami jak prawdziwy żołnież.... raz, dwa, lewa ...idzie sobie żołnież i piosenkę śpiewa...
Świetnie pomaga w marszu dobra, żywa muzyczka, w rytm muzyki nasz spacer jest automatycznie wesoło spędzonym czasem.

Dla przypomnienia...  i urozmaicenia spacerku:
 https://youtu.be/LchDje8bO18

 

Thursday, January 28, 2016

Nasze ciało ma zdolność do samoleczenia, trzeba mu tylko na to pozwolić.


Lepiej zapobiegać niż leczyć to prawda oczywista.

Podam kilka podstawowych zasad zapobiegania chorobom (dzisiaj cz.1), które warto wypracować jako własny, zdrowy styl życia.
Pamiętajmy -
istotą człowieka jest widzieć, wiedzieć i rozumieć, a nie ślepo wierzyć - tak mówią nauki ZEN.

1. Zdrowy styl odżywiania.


Badania pokazują, że wegetarianie są zdrowsi i dwa razy odporniejsi na poważne choroby w tym raka.
Hipokrates mówił - "Jesteśmy tym co jemy" i "Niech jedzenie będzie twoim lekarstwem".

"Nic nie przyniesie większej korzyści ludzkiemu zdrowiu oraz nie zwiększy szans na przetrwanie życia na Ziemi w tak dużym stopniu jak ewolucja w kierunku diety wegetariańskiej" - Albert Einstein

2. Woda....
temat znany każdemu, wszędzie można znaleźć mnóstwo informacji, czasami sprzecznych co do ilości dziennego zapotrzebowania na wodę.... i jakiej wody używać .

Jesteśmy głównie wodą (ok. 70 %), reszta to materiał budulcowy.


Warto wiedzieć:
w mózgu nigdy nie może zabraknąć wody,
a także w sercu, nerkach, wątrobie i płucach.

Ogromne znaczenie wody dla mózgu zauważa się także u dziecka znajdującego się w macicy matki. Główka dziecka jest ułożona w dół, gdyż w takim ułożeniu poprawia się ukrwienie mózgu, a od ukrwienia mózgu w tym okresie zależy całe dalsze życie człowieka.

Gdy poziom wody w mózgu spadnie tylko o 1% może to spowodować nieodwracalne skutki dla zdrowia.
W mózgu nie może nigdy brakować wody, dlatego mózg sam sobie zabierze wodę z innych części ciała, jeśli nie wypijemy jej tyle ile potrzeba.

Tam gdzie jest dużo wody tam mózg sięga, aby ją sobie zabrać.
Oczywiście pierwszą ofiarą jest krew - z niej może wyciągnąć nawet 8% wody.
Krew wówczas robi się gęsta jak kisiel, co utrudnia pracę serca. Serce nie może przepchać tego gęstego kisielu przez cienkie naczynka włosowate (końcówki palców, nerki) więc zwiększa ciśnienie. Sporo ludzi biegnie do lekarza po tabletkę. Tabletka jednak nie rozpuści tego kisielu, a woda rozpuści. Dlatego woda odgrywa tak ważną rolę w pracy układu sercowo-naczyniowego...

Następne miejsce, gdzie można zabrać wodę to nasze stawy, kręgosłup. Jeśli woda jest zabierana ze stawów, nie ma wówczas dobrego 'smarowania' w stawach, robi się tarcie, wysiadaję nam stawy, mamy ciągłe kłopoty z kręgosłupem.

Najmniej potrzebna jest woda w jelicie grubym...  jest z niego wydalana.
Z tego 'szamba' też jest zabierana woda w miejsca, gdzie musi obowiązkowo być. Po wodzie z 'szamba', mamy bóle głowy i problemy z wypróżnianiem.  Chińczycy mówią - nie oddałeś rano stolca, nie masz prawa jeść śniadania. Zwróćmy na to uwagę w stosunku do dzieci, aby od wczesnych lat zrozumiały jak ważne jest wypróżnianie, ważniejsze od tego, czy zje śniadanie o stałej porze (taki mamy zakodowany program), czy bardziej mu posłuży jeszcze jedna szklanka cieplutkiej wody na śniadanie.

Do prawidłowego funkcjonowania człowiek potrzebuje 1,5 do 2,5 litrów wody dziennie w zależności od wagi ciała.  Przy wadze 50-60 kg nie mniej niż 1,5 litra, w stanach chorobowych stawów -do 2-ch litrów, przy wadze powyżej 70kg - nie mniej niż 2 litry.
Pamiętajmy - kawa, herbata, potrawy płynne (zupa), nawet soki, które znacznie nawilżają ciało - to nie jest Woda.

Ważne!
Woda do picia powinna być ciepła, w temeraturze ciała (36,6), gdyż takiej temperatury potrzebują nasze komórki. Jeśli pijemy zimną wodę, organizm musi ją podgrzać, jeśli zbyt gorącą musi ją ochłodzić. Aby doprowadzić temperaturę wody do normy, organizm traci na to swoją własną cenną energię.

Nie należy pić w czasie jedzenia - to rozcieńcza kwas żołądkowy, który służy nam jako nr 1  usuwacz wszelkich niepotrzebnych i szkodliwych substancji, które dostają się z pokarmem (wystarczy, że mamy brudne ręce, a tak naprawdę nigdy nie są idealnie czyste). Wszystko co żywe - ginie w kwasie żołądkowym, nie rozcieńczajmy go więc.
Nie pić po jedzeniu, aby nie zakłócać normalnej, ale jakże ważnej pracy układu trawiennego. Po tłustym jedzeniu nawet do 2-ch godzin.

Gdy czujemy ból głowy, chroniczne zmęcznie, zazwyczaj są to objawy braku wody. Siegajmy najpierw po wodę.

Woda jest drugim po tlenie środkiem niezbędnym do prawidłowej pracy komórek mózgu i głównym elementem odżywczym wszystkich jego funkcji. Dlatego mózg zawiera 85% wody w całym kanale mózgowo-rdzeniowym. Podczas odwodnienia dochodzi do zakłócenia w pracy naczyń włosowatych bariery krew-mózg, w wyniku czego przenikają tu szkodliwe substancje. Jest to przyczyna wielu zaburzeń neurologicznych, w tym stwardnienia rozsianego, choroby Parkinsona i Alzheimera.
Nie dopuszczajmy więc do odwodnienia.

Prosty sposób na doenergetyzowanie wody.
Potrzebujemy 2 szklanki. Kilka razy przelewamy wodę z jednej szklanki do drugiej, to powoduje ruch wody (niczym mały wodospad) i woda staje się bardziej energetyczna.
Dołączyć trzeba koniecznie własne intencje, pozytywne myśli, niektórzy odmawiają swoje ulubione modlitwy, afirmacje, medytacje..... woda ma pamięć.
--------------
Na koniec rada prof. doktora nauk medycznych Iwana Nieumywakina dla tych którzy cierpią na schorzenia układu sercowo-naczyniowego, przewodu pokarmowwego, płuc i inne.

Najważniejsze, abyśmy zawsze  zaczynali dzień od szklanki wody. W czasie snu wyparowują z naszego ciała znaczne ilości wody. Zagęszcza się krew i żółć zgromadzona w pęcherzyku żółciowym… Dlatego natychmiast po wstaniu z łóżka przygotowujemy sobie porannego drinka – szklankę lekko osolonej wody (szczyptę soli można wziąć na język i wtedy nie trzeba wody solić), ewentualnie z sokiem z cytryny…

Druga  poranna szklanka wody zgodnie z recepturą znakomitego rosyjskiego naturalisty – lekarza, prof. Iwana Nieumywakina.
Radzi, by wieczorem przygotować szklankę wody, a rano, najlepiej przed godziną 7, przelewać ją 30 razy do drugiej szklanki, wkropić 3 – 5 kropli 3% wody utlenionej i wypić wolno, małymi łykami. Profesor zapewnia, że tak przygotowana woda nie tylko uwolni nas od bólów głowy, bólów żołądkowych, ale także wzbogaci nasz organizm w potrzebny mu tlen.

Jeśli pamiętać, że komórki rakowe żyją tylko w środowisku beztlenowym i tam, gdzie jest mało wody w komórkach, nawet takie spożycie będzie sprzyjać temu, że w wyniku aktywacji pracy komórek organizmu wszystkie patologiczne komórki, w tym również nowotworowe, a także wszystkie pasożyty zasiedlające nasz organizm, będą unieszkodliwione”



Piękny film!
Woda - wielka tajemnica.
*****
Film o wodzie w odcinkach:
link
 

Friday, January 22, 2016

O dolegliwościach kobiecych i jak sobie z nimi radzić....


Chcąc zapobiec pojawieniu się infekcji dróg moczowych, powinniśmy pamiętać przede wszystkim o ciepłym ubraniu. Ulubione krótkie spódniczki czy cienkie rajstopy odłóż na półkę, niech czekają do wiosny. Zimą, wybierając stroje, zadbaj o to, by dobrze zakrywały strefy intymne. Unikaj bielizny typu stringi, decydując się na klasyczne figi, które zabezpieczą cię przed wychłodzeniem.
Pamiętaj też o dłuższym podkoszulku, który ochroni nerki. W czasie mrozu warto ubierać się na cebulkę, żeby w ciepłym pomieszczeniu móc zdjąć jedną warstwę. A jeśli już zmarzniesz lub przemokniesz, koniecznie po powrocie do domu dostarcz swojemu organizmowi ciepła — wypij gorącą herbatę lub weź ciepłą kąpiel.
Zobacz więcej: Jak zimą chronić pęcherz?

Photo ze strony: Jak zimą chronić pęcherz:
Jak zimą chronić pęcherz?
Autor zdjęcia/źródło: Tadija | Stock Free Images
 
 
W tradycyjnej medycynie chińskiej dużą wagę przywiązuje się do życia w zgodzie z prawami natury.
Krótko wstępnie mówiąc o nerkach.... Nerki pełnią ważną funkcję, pracują  razem z płucami, wspomagając nasze zdolności oddechowe i krążenie krwi w organizmie. Jeśli występują niedociągnięcia w aspekcie funkcji nerek pojawiają się problemy, takie jak np. astma, duszności, zmęczenie.
Najlepszym sposobem na zdrowie jest wzmacnianie odporności. Świetnie spisuje się tutaj naprzemienny prysznic, nie tylko wzmacnia organizm, ale również przyspiesza oczyszczanie organizmu z toksyn. To domowy, dostępny niemal dla każdego sposób. Sanatoria, ośrodki SPA oferują profesjonalne na dzisiejszy czas rozwiązania. Warto z nich korzystać, jeśli mamy takie możliwości.

Można i tak, ale rozsądnie, i napewno nie dla każdego. Dla zdrowych tak, dla chorych pod fachowym nadzorem.
Photo: link
 
 hartowanie organizmu
 
*****

Trochę humoru dodam od anonimowych komentatorek w temacie -
Jak ubierać się zimową porą, aby nie zaszkodzić nerkom, pęcherzowi.

Rady Anonimek, skopiowane dosłownie:

- Biale kozaki i goły brzuch, co za wiocha. Teraz nie jest modne pokazywac brzuch, wez troche zainteresuj sie moda

- lepiej pomyśl o ciepłych majtkach i normalnej spódnicy, czy wiesz co to jest zapalenie miedniczek nerkowych?

 - Tak a propos powiedzcie Miłe, czy nosicie zimą drugą parę majtek, bo ja zawsze!!

- oszalałaś ubieraj sie ciepło na stare lata to wyjdzie jak sie bedziesz paradowała z gołym brzuchem i zawieje ci pod kiecke i problem z siusianiem gotowy nie mówiąc o nerkach.

 *****
A teraz już całkiem poważnie Pan Aliaksandr Haretski.
O dolegliwościach kobiecych i jak sobie z nimi radzić: link

 
- jakie istnieją dolegliwości kobiece
- sposób na zmianę mikroflory
- przyczyny chorób kobiecych
- uzdrowienie 8-miesięcznej dziewczynki
- wykorzystanie lodowatej wody
- dolegliwości tarczycy
- guzy piersi
- jak zdiagnozować raka piersi
- niepłodność
- zakłócenia w gospodarce hormonalnej
- jak uruchomić hormony szczęścia
- problemy z feromonami

Cały film zobaczysz na:
http://porozmawiajmy.tv/dolegliwosci-...

Sunday, January 17, 2016

Miłość do natury.. i piękno ludzkiego serca.


Dwa poprzednie posty w tym roku:
1. link
2. link
to ćwiczenia energetyczne, które mimo swej prostej techniki wykonania, wymagają trochę czasu do pełnego ich opanowania, czyli takiego, gdy już automatycznie je wykonujemy.
Proste rzeczy nie znaczy, że są łatwe. Dopóki ich dobrze nie zrozumiemy, nie warto czynić dalszych kroków. Małymi krokami można dalej i co ważne bezpieczniej zajść.

Jako przerywnik dla ćwiczeń - dzisiaj filmik "Miłość do natury",
który znalazłam tutaj: https://youtu.be/ykwU0wbd8p0

Dla mnie arcydzieło - czysta magia artystycznego, prawdziwego piękna natury i piękna ludzkiego serca.
Zachwyciłam się, .... przy tym lubię chińskie malarstwo i muzykę.... i filmy animowane również lubię. Obok swego piękna artystycznego - pobudzają wyobraźnię.
Film ten jest w chińskim taoistycznym stylu, a taoistyczne nauki intrygują i inspirują mnie swą prostą, ponadczasową wiedzą i mądrością. Przy tym zawsze do mnie przychodzą, gdy mam na nie zapotrzebowanie.

Miłość do natury - 1988
 
 "Nauczyciel przychodzi wtedy, kiedy uczeń jest gotowy".
 
 

Friday, January 15, 2016

Jak odżywiać i wzmacniać organizm poprzez szpik kostny?


 Oddychanie przez kości?

W każdym z nas jest przekształcająca, życiodajna energia/moc uzdrawiania. Każdy z nas może nauczyć się wyczuwać własną energię życiową, zwaną chi i kierować ją  w odpowiednie miejsca w ciele, aby zrównoważyć, zwiększyć i udoskonalić własną energię życiową o czym wspominałam w poprzednim poście.

"Chi", chińskie słowo dla energii życiowej, jest siłą w naszym ciele i we wszechświecie, która rodzi życie. Samo słowo ma wiele tłumaczeń, takich jak energia, powietrze, oddech, wiatr, ki, duch, prana, energia witalna, i znane jest w wielu kulturach na całym świecie w takiej czy innej formie. 
"Zachodnia kultura" i alopatia, nazywana zachodnią medycyną lub konwencjonalną, jest jedną z kilku kultur, które nie mają takiej koncepcji, chociaż uznają rolę energii na poziomie molekularnym. Zachodnia medycyna jest niezwykle pomocna w leczeniu wielu tzw. trudnych, ostrych chorób i urazów.
Brak jednak skuteczności w wielu przypadkach może wynikać m. inn. z braku uwzględniania "siły życiowej" w leczeniu chorób przewlekłych. Na szczęście coraz bardziej zachodnia medycyna zaczyna dostrzegać to co medycyna chińska stosuje od ok. 5000 lat.

Oddychanie przez kości, a dokładniej przez szpik kostny.

Dzisiaj skupię się na stopach. Nasze stopy bywają bardzo zaniedbane, chociażby nieodpowiednim obuwiem. Stopy służą nam również do uziemienia się.  Bardzo ważna dla zdrowia sprawa. Podobnie jak dłonie energetyzujemy poprzez pocieranie, masowanie i oddechy, nasze stopy też możemy tak energetyzować.

Photo: link 
(gorąco polecam zaglądnąć na link - sporo informacji + filmik o stopach)


Sposób na oddech poprzez kości.

W poprzednim poście wykorzystywaliśmy nasze ręce do pochłaniania energii:
link
Teraz pora na nogi, a nogi to mój najsłabszy punkt w ciele, więc poświęcę im więcej uwagi jeszcze przez jakiś czas. Dzisiaj sposób na wykorzystanie energii poprzez nogi.
Medycyna Zachodnia uważa, że codzienne ćwiczenia fizyczne pomagają spowolnić proces starzenia poprzez utrzymanie do późnych lat sprawności fizycznej. To prawda. Medycyna Wschodu posuwa się jeszcze dalej. Uważa, że na zewnątrz ciało może być sprawne fizycznie, lecz skupienie się tylko na pięknych mięśniach nie jest wystarczające. Poprzez szpik kostny możemy odżywiać wszystkie funkcje organizmu.
Szpik kostny jest głównym składnikiem układu odpornościowego.
Gdy układ odpornościowy jest silny, ciało może wytrzymać tysiące różnych chorób. Utrzymanie silnego układu odpornościowego jest jednym z głównych celów wszelkich ćwiczeń i zabiegów profilaktycznych w tym oddychania energetycznego.


Jak odżywiać i wzmacniać organizm poprzez szpik kostny?

Ćwiczenie bardzo proste, a benefity ogromne. Polega na tym, że oddychamy przez nogi, bardzo podobnie jak w przypadku rąk. Ożywiają się wówczas narządy wewnętrzne, 'odrasta' szpik kostny, zapobiegamy osteoporozie, następuje również detoksykacja organizmu poprzez wizualizację w czasie wydechu.

Wykorzystujemy moc i intencję umysłu w czasie spokojnego, głębokiego ale naturalnego Wdechu i w ten sposób wprowadzamy energię (Chi) do wewnątrz poprzez stopy i palce nóg.  
Wykorzystując moc i intencję umysłu w czasie długiego, spokojnego, ale naturalnego Wydechu wizualizujemy jak nasze ciało oczyszcza się z wszelkich niepotrzebnych rzeczy: toksyny, ból, choroby, stress, zmartwienia, negatywne myśli..itp.  - wszystko czego chcemy się pozbyć. (podobnie jak było z rękami).
Każdy wydech kończymy chwilą relaksu, ręce deliktnie kładziemy na kolana - nie zapominamy o uśmiechu.


Jak można sobie wyobrazić "oddychanie kości"?
Wszystkie porowate kości w całym ciele można sobie wyobrazić jako puste słomki. Mocą intencji umysłu wdychamy energię do wnętrza ciała (podobnie jak odkurzacz). Robiąc wydech wydmuchujemy energię z siebie (jak dmuchawa do liści).

Energia ziemi może być zasysana do góry od podłoża ziemi przez nogi.
Energię nieba można wciągać/wdychać do organizmu przez głowę, ramiona i dłonie uniesione do gory.
Energia może być również wysłana z powrotem do ziemi poprzez nogi,
 i również na zewnątrz w kierunku nieba przez ramiona, głowę lub dłonie.

Ćwiczenie wykonujemy siedząc,
dobrze jest powtórzyć ok. 3-6 razy lub wg. indywidualnego podejścia.

Thursday, January 7, 2016

Jak zwiększyć swoje własne zdolności samouzdrawiania.


Miniony rok obfitował w różnego rodzaju metody uzdrawiania, cudowne diety, nie brakowało porad o tematyce psycho-duchowej, jak sobie radzić ze stresem, jak budować trwałe związki i wiele, wiele innych. Trenerów, poradni, poradników od zdrowia, ducha i psyche nie brakuje.
Pojawia się jednak często pytanie - jak oddzielić ziarno od plew?
Nie jest łatwo.

Gdy czujemy się osłabieni, chorzy wiele osób sięga po tabletki przeciwbólowe, szuka pomocy na zewnątrz.
Zawsze uważam, że najlepszego lekarza mamy w sobie i warto o tym pamiętać. Nie znaczy to, że nigdy nie należy korzystać z pomocy dobrego lekarza. W wielu sytuacjach lekarz ratuje życie i o tym też trzeba pamiętać.

W tym roku większość uwagi skupię na samouzdrawiniu, czyli  na tym, co każdy może dla siebie zrobić Sam.

Dziewięć dziesiątych naszego szczęścia zależy od zdrowia. Zdrowy żebrak jest szczęśliwszy niż chory król.

Zdrowie i jeszcze raz zdrowie jest priorytetową sprawą dla każdego. Jeśli dla kogoś nie jest, to tylko do czasu kiedy go utraci.

Jak zwiększyć swoje własne zdolności samoleczenia?

Wg. medycyny chińskiej, którą bardzo sobie cenię, cały Wszechświat jest formą energii kosmicznej, która opiera się na trzech zasadach:

1. Wszystko jest energią
2. Energia wynika z myśli
3. Na czym więcej się skupisz tego więcej dostaniesz.

Aby dobrze funkcjonować musimy cały czas dbać o nasz system energetyczny, który jest żywy i inteligentny. Kiedy nasze systemy są porozrywane, zablokowane, spowolnione lub uszkodzane, równocześnie wysyłane są do naszej świadomości informacje, a nawet „adres miejsca”, że tam dzieje się coś złego. Musimy obserwować ciało fizyczne, własne emocje i znaleźć problem. Choroby pokazują nam, gdzie została zakłócona subtelna energia i na jakiej głębokości.

Photo: link

Będę przedstawiać moje spojrzenie na metody uzdrawiania i samouzdrawiania, które wg. mnie, czyli dla mnie są najlepsze.
Oczywiście, każdy jest inny i może wybierać inne, wybór jest ogromny.
Ja wybieram i preferuję jako najlepsze takie metody, które są
łatwe do wykonania samemu, bezpieczne i tanie.

Myśli przepełnione wdzięczności i radością leczą wszystko i wszystkich.

Dzisiaj wspomnę tylko o naszych rękach. Nasze ręce to najlepsze narzędzie jakie mamy do samouzdrawiania. Na rękach, wg. medycyny chińskiej, mamy początek i koniec wszystkich meridianów. Ręce mamy zawsze do dyspozycji, możemy z nich korzystać o każdej porze dnia, nawet będąc w pracy.

Photo: link
 
Tytułem wstępu powiem - Energia w systemie energetycznym człowieka przepływa w górę i w dół poprzez dwa główne kanały: Idę i Pigalę oraz przez siedem głównych czakr umieszczonych wzdłuż kręgosłupa, które niczym kołowrotki przesyłają energię za pomocą meridianów i czakr do wszystkich części ciała. Należy ciągle oczyszczać nasz system energetyczny, dbać o czakry, i dobre źródła energii dla ciała i umysłu.

Energia Qi (energia życiowa, nazywana Chi, prana itp.) jest silnie związana z siłami życiowymi natury i człowieka o czym już dzisiaj donoszą dokładne, sprawdzone badania naukowe.
 Qi krąży wokół naszego ciała zawsze, jest w naszym ciele także.

Jak  w prosty sposób uaktywnić nasze ręce, aby przyciągały więcej energii i wzmocnić nasze własne zdolności samouzdrawiania?

Stajemy w luźnej pozycji, wyciszamy umysł (można siedzieć, nawet leżeć jeśli ktoś musi) i wyobrażamy sobie, że jesteśmy w Globalnym Kole Energii, jak w balonie wypełnionym energią Qi , np. w postaci jasnego światła lub innego subtelnego koloru.  Nie myślimy o niczym, wyciszamy się i tylko skupiamy się na Chi.  Ręce ustawiamy na wysokości klatki piersiowej, na szerokość naszego ciała.  Łokcie nie przylegają do ciała.
Uwagę kierujemy na ręce, a dokładniej na środek dłoni. Oddychamy przez nos, delikatnie, zwiększjąc głębokość wdechu, ma to być długi, ale naturalny oddech. W czasie długiego wdechu oddalamy ręce od siebie jednocześnie koncentrując się na rękach  (środek dłoni).
Wydech robimy ustami, jednocześnie przybliżając ręce do siebie. Wydech jest również długi, głeboki, naturalny.
Ćwiczenie to powtarzamy kilka razy (5-10). W krótkim czasie poczujemy ciepło w centrach dłoni i łaskotanie w palcach, jak gdyby mikroenergia elektryczna płynęła z naszych palców i dłoni. Palce muszą być luźno rozdzielone, aby nie blokować energii. Skupiamy myśli na uzdrawianiu.

Po 2-3 minutach takiego ćwiczenia nasze ręce są ciepłe, często gorące, pełne energii.
Takie ćwiczenie dobrze jest wykonywać codziennie, regularnie, a nasze ręce wkrótce staną się dobrym przewodnikiem energii uzdrawiającej.
Dla lepszego wyobrażenia sobie jak to wygląda, można podpatrzeć tutaj
 (mniej więcej od 2. 37 minuty do 3. 23) -

Po naenergetyzowaniu rąk możemy natychmiast wykorzytać nasze otwarte na przepływ energii ręce do bardzo prostego masażu całego swojego ciała.
W ten sposób stymulujemy układ odpornościowy, co jest najważniejsze w procesie zdrowienia. Poprawimy krążenie krwi, bez sztucznych stymulantów, poczujemy się pełni energii i radośni.
Nigdy nie zapominajmy o uśmiechu - to też świetny stymulant energii całego ciała, a także psychiki i ducha.

Ten prosty masaż polega na tym, że oklepujemy swoimi rękami całe ciało od czubka głowy do stóp. Jeśli mamy problem z dostaniem do stóp, możemy podkurczyć nogę i oklepać jedną stopę, później drugą.
Coś w tym rodzaju link,
 ja zaczynam od oklepywania głowy, ale można i tak jak pokazane.

Proponuję taki masaż wykonywać codziennie, nawet parę razy dziennie, szczególnie jako aktywny, uzdrawiający przerywnik w pracy z komputerem lub innej czynności wymagającej dłuższego siedzenia. Nic tak nie blokuje energii, jak siedzący tryb życia i stres. Ćwiczenie trwa zaledwie 2-3 minuty, jest rewelacyjne, łatwe dla każdego, warto te 2-3 minuty poświęcić dla swojego zdrowia.

Jak sobie wyobrazić przepływającą między rękami energię?

Pomocne będzie podglądnięcie Chuny Lu. Tutaj zobaczymy w pozycji góra - dół - Ying Yang)
Mistrz chińskiej medycyny Chuny Lu demonstruje jak zbalansować zablokowaną energię - Yin Yang, zwiększyć jej przepływ, gdyż to stanowi o zdrowiu, dobrym samopoczuciu, jest pomocne w samouzdrawianiu.
Ruch Ying i Yang szczególnie koncentruje się na uzdrawianiu narządów wewnętrznych.
Końcówką języka dotykamy podniebienia - jest to główny przełącznik, który równoważy główne kanały energii, aby energia mogła lepiej przepływać. W czasie ruchu oddychamy powoli, głęboko. Palce rozłączone.
Ćwiczenie możemy wykonywac stojąc, siedząc lub leżąc.

Proste ćwiczenie na uaktywnienie energii w rękach i uzdrawianie narządów wewnętrznych

 

Related Posts with Thumbnails

Moje motto:

"Nie rób tego, co ja chcę, abyś robił. Rób, to co TY chcesz robić. Podążaj za swoimi marzeniami".

Do poczytania...


Dobra nowina... patrz: Gazeta Wyborcza


***
oglądania i posłuchania

O Animalpastor:

Map IP Address
Powered byIP2Location.com