Strona Główna:

Thursday, August 14, 2014

Brzuch to nie jest kosz na śmieci.


Nie traktuj brzucha jak worek na śmieci.

Mały poradnik dla początkujacych, którzy chcą żyć zdrowo.... dalszy ciąg. (cz. 1- tutaj:  link, cz.2 tutaj:- link)

Dzisiaj cz. 3. Brzuch to nie jest kosz na śmieci. To bijące źródło energii,  zdrowia, lekkości i młodości.

Brzuch nie lubi, żeby go traktować jak worek na śmieci. Lubi mieć trochę luzu, aby wszystkie organy miały swoje miejsce i przestrzeń. Ściśnięte i do tego zakwaszone nadmiarem słodkości i innych śmieciowych rarytasów odpłacą się nam złym samopoczyciem, czasem bólem, zgagą, niestrawnością, a po dłuższym braku troski z naszej strony poważniejszymi dolegliwościami, i oczywiście nadwagą, której nikt nie lubi. Pisałam kiedyś, dla przypomnienia: płaski brzuszek

Nie tylko pokarm fizyczny stanowi o naszym zdrowiu. Również śmieciowym pokarmem dla brzucha są EMOCJE - stress, zmartwienia, brak szczęścia i pogody ducha, agresywność, zazdrość.
Wg. tradycyjnej medycyny chińskiej, która istnieje od wieków, jest niezmienna, nie skażona współczesnymi nowościami Zachodu -
Emo­cje to najważniejszy ener­ge­tyczny pokarm,
który przyj­mu­jemy i który wpływa wyraź­nie na stan kondycji orga­ni­zmu. Trau­matyczne prze­ży­cia są czę­sto bardzo trudne do prze­zwy­cię­że­nia.  Mówi się: nie trawię tej osobynie mogę prze­łknąć tego upo­ko­rze­nia, nie stra­wię tego problemu.
Czę­sto kumu­lu­jemy emo­cje, nie zda­jąc sobie sprawy, że blo­kada ma  wpływ na nasze zdrowie w wymiarze fizycznym — zabu­rzony zostaje prze­pływ limfy, krwi, tlenu i ener­gii.
Według medy­cyny chiń­skiej nasze głów­ne emo­cje zamieszkują w pię­ciu orga­nach wewnętrznych:

Wątroba - gniew,
Serce - radość
Płuca - smutek
Śledziona - niepokój
Nerki - strach

 Mówi się, że jakiś pro­blem ciąży nam na żołądku czy leży na wątro­bie, coś nas pozba­wia tlenu, odde­chu i dusi, albo ciąży nam na karku i ple­cach, itd.
Na przykład zablokowana złość i nienawiść znajdują swoje ujście we wrzodach żołądka.
Te wszyst­kie emo­cje zakłó­cają poprawne funk­cjo­no­wa­nie orga­ni­zmu.

Karmmy więc nasz brzuch, nasze główne centrum energetyczne nie tylko dobrym, zdrowym pożywieniem, ale dobrymi zrównoważonymi emocjami.

Dobrze powiedzieć, wykonać trudniej. Jednak dla chcącego wszystko jest możliwe.
Wystarczy uwierzyć w siebie, w swoje możliwości, które są naprawdę ogromne - wiara jak maleńkie ziarno gorczycy da nam siłę, że możemy góry przenosić.

Chcę przekazać następnemu pokoleniu, żeby ludzie zobaczyli i uwierzyli, że żadna niesprawność  nie jest ograniczeniem do tańca. Jako artysta, chcę pokazać światu, że jest kreatywna dusza w każdym z nas, zarówno sprawnym jak i upośledzonym - Dergin Tokmak

Ponieważ przykład jest mocniejszy niż najlepsze słowa - przytoczyłam słowa niepełnosprawnego, niemieckiego  artysty tancerza, który pokazał, że jeśli wierzymy w siebie - wszystko możemy osiągnąć. Derko Tokman to artysta, poruszający się na wóżku inwalidzkim lub przy pomocy kul. W wieku 8 miesięcy zachorował na ciężką chorobę polio (Hainego-Medina).
Gdybym nie znała jego historii i zobaczyła jego taniec, nie uwierzyłabym, że to mężczyzna z tak poważnym schorzeniem.
Ale o nim innym razem, dzisiaj jest o brzuchu, a ta krótka wzmianka, mam nadzieję, że zainspiruje nawet największych pesymistów, którzy nie wierzą w swoje możliwości.
Wszystko możemy zmienić, również nasze złe, stare nawyki, które zabierają nam energię i zdrowie, przyspieszają starzenie się, zabierają radość życia.

Nie ważne czy masz 18 czy 81 lat, wszystkie Twoje marzenia realizuj TERAZ..
Teraz jest czas - realizuj nową wizję swojego życia. Porzuć stare, ograniczające myślenie. Nie można iść do przodu trzymając się starych postaw.

Cokolwiek potrafisz lub myślisz, że porafisz, rozpocznij to. Odwaga ma w sobie geniusz, potęgę i magię. - J. W.Goethe

Wspomniany wyżej Dergin ćwiczy swój taniec. ...
Nie mów, że Ty nie możesz ćwiczyć - MOŻESZ!...wzmocnisz nie tylko brzuch i całe ciało, ale przede wszystkim uwierzysz w Siebie.



http://youtu.be/OasVtpPcjWg

O brzuszku dalszy ciąg wkrótce....