Dzień dobry drodzy Czytelnicy! Składam wszystkim najserdeczniejsze życzenia z okazji Nowego Roku. Przede wszystkim gratuluję, że w mijającym 2016 roku nie wybuchła wojna jądrowa. Świat balansuje na krawędzi przetrwania na wszystkich płaszczyznach – gospodarczej, politycznej, ekologicznej. Ale najważniejsza katastrofa zachodzi w duszy człowieka – jest to utrata wiary, miłości i moralności. Właśnie tego brakuje obecnie naszej cywilizacji i jeśli nie znajdziemy właściwej drogi, to nie uratują nas żadne pieniądze, żadne polityczne i gospodarcze przedsięwzięcia. W ciągu ostatnich lat obserwowałem ogólny stan przodujących krajów i wszędzie widziałem bardzo niebezpieczne oznaki tego, co w Biblii jest nazywane apokalipsą. Jednak w tym roku coś się wydarzyło – utarte szablony zachowania zaczynają się rozpadać, kult pieniędzy i pomyślności zaczyna się odsuwać na drugi plan. Nasza cywilizacja zaczyna się budzić i szukać nowych celów – jest to bardzo ważne, niespodziewane i pozytywne. Od tego, w jakim stopniu każdy z nas będzie dbał przede wszystkim o swoją duszę, rozumiejąc, że najważniejsze szczęście to szczęście duszy, a dopiero potem jest pomyślność i zdrowie – od tego wiele teraz zależy. Miłość do Boga w codziennym życiu przejawia się jako miłość bezwarunkowa i bezinteresowna, która od niczego nie zależy. Na zewnętrznym poziomie miłość wygląda jako bezprzyczynowe szczęście, jako radość istniejąca bez względu na stratę i zysk. W jakim stopniu nie rezygnujemy z miłości, szczęścia i radości w duszy, w takim stopniu jest nam łatwiej zmienić siebie i zmienić otaczający świat. Dlatego życzę wszystkim, aby w nadchodzącym roku w żadnych okolicznościach i warunkach nie rezygnowali z miłości, z poczucia szczęścia, z wewnętrznej radości, która pomoże przezwyciężyć wszelkie trudności, przeszkody i pomoże zmienić siebie i cały świat. Życzę sukcesów, spokojnego nieba nad głową, przyjaciół, szczęśliwych relacji rodzinnych i przede wszystkim miłości, radości i optymizmu. Wasz autor.
Z mądrości biblijnej historii: .... Sprawiedliwość będzie mu pasem na biodrach, a wierność przepasaniem lędźwi. Wtedy wilk zamieszka wraz z barankiem, pantera z koźlęciem razem leżeć będą, cielę i lew paść się będą społem i mały chłopiec będzie je poganiał. Krowa i niedźwiedzica przestawać będą przyjaźnie, młode ich razem będą legały. Lew też jak wół będzie jadał słomę. Niemowlę igrać będzie na norze kobry, dziecko włoży swą rękę do kryjówki żmii. Zła czynić nie będą ani zgubnie działać po całej świętej mej górze, bo kraj się napełni znajomością Pana, na kształt wód, które przepełniają morze.... (Izajasz:11...)
Czy jest coś cenniejszego od Daru Życia?
W znanej, pięknej bajce Braci Grimm "O rybaku i złotej rybce", pewnego dnia biedny, poczciwy rybak złowił rybkę. Nie była to jednak zwykła rybka. Rybka była złota i przemówiła ludzkim głosem. (legenda wigilijna obwieszcza, że w tym dniu zwierzęta mówią ludzkim głosem).
Dawny powtarzany slogan 'dzieci i ryby głosu nie mają' nie jest dobrym programem wkodowanym nam od dzieciństwa. A gdyby ryby mówiły - co by nam powiedziały?
Jestem absolutnie przekonana, że dzieci i ryby mają swój głos. One mówią szczerze, z duszy serca. Świat widziany ich oczami jest Dobry i Piękny.
"Piękno i dobro pochodzi ze środka, jest odbiciem naszej duszy, pokazuje Kim Naprawdę Jesteśmy".
Złota rybka przemówiła swoim ciepłym głosem: "Dobry człowieku, uwolnij mnie, nie odbieraj mi życia. Ja w zamian spełnię każde twoje życzenie".
Ależ obietnica.... każdy ma jakieś pragnienia i oczekiwania i marzy o tym, aby się spełniły.
Jednak nie dobroduszny rybak. Rybak wypuścił rybkę na wolność bezwarunkowo.
Wspaniała lekcja bezwarunkowej miłości.
Ten prosty człowiek wiedział to, czego nie wiedzieli inni; uczeni w piśmie, naukowcy, bogaci materialnie i również duchowo oświeceni. On miał serce i patrzył oczami serca.
Jego żona patrzyła oczami materialnego umysłu.
popatrz mi w oczy kochanie
Piękny wiersz mojego ulubionego poety:
JEST TAKIE ŚWIĘTO Jest takie święto w polskim zwyczaju. I zawsze w grudniu jest ono w toku. Aby przepustkę dostać do raju trzeba uśmiercić karpia co roku.
Niewinną rybę, tak zwyczaj każe złowić sieciami, gdzie ona żyje. Potem ją złożyć dla Boga w darze. Czy święty człowiek co ją zabije ?
Bo przecież ryba, istota żywa Jak każde zwierzę na tej planecie. Niech sobie zatem swobodnie pływa. Ma prawo czuć się bezpiecznie przecież.
Więc czemu zwyczaj tak nakazuje by karpia mieć na świątecznym stole ? Ja uśmiercania nie toleruje i zamiast karpia marchewkę wolę.
(Autor: S-S)
Jaki był finał bajki "O rybaku i złotej rybce" wiemy.... .
Wiele jest wersji i interpretacji.
Moja interpretacja jest akuratna do obecnego czasu, czasu przebudzenia.
Teraz jest czas przebudzenia,
wyzwolenia od dotychczasowych schematów myślenia, sztucznie stworzonych programów i postrzegania życia.
Pozorne życie, pozorne szczęście, pozorna miłość zawsze prowadzi do rozczarowania, cierpienia i bólu. Nie chcemy tego.
Chcemy prawdziwej miłości i wolności. Wszystkie stworzenia mają prawo do miłości i wolności.
O Miłości, która może rozpłynąć się jak piękna mydlana bańka.
Wpatrując się z uwielbieniem, młody człowiek powiedział do swojej ukochanej: -Kocham twoje jedwabiste włosy i piękne zęby.
Jego ukochana natychmiast zdjęła perukę, wyjęła sztuczne zęby i powiedziała czule: -Mój drogi, jeśli je tak kochasz i chcesz tak bardzo, możesz zachować je dla siebie!
Młodzieniec z miejsca uciekł i nie był już widziany ponownie. Najwyraźniej “kochał” swoją partnerkę. Ale od kiedy ujrzał ją z łysiną i bez zębów, jego miłość dostała skrzydeł i poleciała w nieznane.... Miłość zmieniła się w niesmak.
Miłość, która zmienia się w ten sposób nie jest prawdziwą miłością. Jest to fałszywa, skryta za plastikową maską miłość. W rzeczywistości, mężczyzna nie kochał tej kobiety lecz jej zewnętrzne piękno. Jeśli masz miłość jedynie do zewnętrznych rzeczy, to będzie ona trwać tak długo jak długo trwa uroda. Podobnie, jeśli kogoś kochasz z powodu jego majątku, to twoja miłość będzie trwać jedynie tak długo jak długo będzie przy nim bogactwo. Jeśli kochasz kogoś z powodu jego pięknie wyrzeźbionych mięśni, twoja miłość się rozpłynie gdy tylko pojawi się brzuch. Taka miłość nie potrzebuje wiele czasu, aby zamienić się w nienawiść.
Przebudzenie do Bezwarunkowej Miłości.
Otwórz swoje serce, usłysz swój wewnętrzny głos, usłysz głos wszystkich istot żyjących. Niech nasz świat stanie się światem w którym króluje Bezwarunkowa Miłość, Radość, Szczęście, Pokój.
To jest możliwe!
TERAZ jest czas zamanifestowania Miłości.
Porzućmy wszystkie obciążające nas kłody ziemskie, wzbijmy się jak orły wysoko i rozsiewajmy promienie Miłości, Współodczuwania, Pokoju.
Moje najserdeczniejsze życzenie dla każdego, z okazji świąt i bez okazji, na każdy dzień:
Bądźmy Światłem Miłości.
Niech nasze Domy rozbłysną prawdziwą miłością naszych wspaniałych serc. Bądźmy jednością, gdyż tak naprawdę Wszyscy Jesteśmy Jednością ze wszystkim co istnieje.
Do zobaczenia już wkrótce w 2017 roku.
*****************
Ps.
- Dla zainteresowanych przykładowa wegańska rybka, pyszna i zdrowa.- Jak zrobić pyszną, wegańską rybkę....
-Jeśli zastanawiasz się jaki prezent świąteczny kupić Sobie lub komuś kochanemu....
może taki praktyczny prezent pod choinkę:
piękny dwumiesięcznik, magazyn kulinarny Slowly Veggie - to wegetariańska i wegańska kuchnia z duszą.
Nikt nie lubi być manipulowanym - to oczywiste. Okazuje się, że bardzo łatwo poddajemy się manipulacji, zazwyczaj zupełnie nieświadomie. Trzeba naprawdę być silnym, aby oprzeć się sprytnym sztuczkom omamiania. Omamiacze stosują naprawdę sprytne sztuczki, mają swoje kolorowe, błyszczące, ponętne dla naszych oczu haczyki na które dajemy się złapać, jak niewinna, ufna rybka.
Nie o siłę w mięśniach tutaj chodzi....
Nasze życie to codzienna lekcja za lekcją.
Zazwyczaj im trudniejsza lekcja tym więcej korzyści dla naszego prawdziwego dobra. Najcenniejsze lekcje to te, które pomagają nam otworzyć nasze serca i dotrzeć do źródła naszej Duchowej Mądrości.
Wszelakie mądrości świata, bez obudzonej świadomości, tzw. duchowej Mądrości Serca nie dadzą nam radości życia, zdrowia, szczęścia. Najwyżej na krótko, po czym przychodzi rozczarowanie, często utrata zdrowia, frustracja, bezsenność.
Nie bójmy się otworzyć nasze serca, doceńmy i kochajmy SIEBIE, a staniemy się mocni, nie podatni na manipulacje.
"Każda informacja z zewnątrz, której nadasz znaczenie, czyli uznasz, że jest godna uwagi i może być" prawdziwa", jest automatycznie twoją "prawdą", która kształtuje wibracje twojego DNA. To jest właśnie zasadniczy mechanizm blokowania własnego potencjału genetycznego. Nikt z zewnątrz tego nie czyni" - dr. Nelly
Zgadzam się z tymi słowami, nikt z zewnątrz nami nie manipuluje, jeśli informacjom tym My sami nie nadamy znaczenia.
Nie dajmy się zmanipulować!
Janusz Arrasz,
wykładowca, animator imprez proekologicznych, prozdrowotnych.
Specjalista d/s żywności ekologicznej i wegetariańskiej, popularyzator tematyki profilaktyki zdrowotnej, organizator imprez promujących zdrowy styl życia, autor licznych programów radiowych o tematyce bio i wege żywności, Prezes Stowarzyszenia Wege-Aktywni.
Bardzo ważny temat - Kto manipuluje Twoim talerzem
Rzeczywistość nie jest statyczna. Jeśli chcesz doświadczyć Rzeczywistości, to pozwól w swoim umyśle na zmianę.
Niech wszystko będzie w każdej chwili - w tej chwili - nowe. Bo takie jest, nawet jeśli sobie tego w pełni nie uświadamiasz.
Pozwól sobie być nowym, a doświadczysz wolności i pokoju ponad ludzkimi zdolnościami pojmowania. Nie trzymaj się złudzenia przeszłości i swoich definicji siebie, a doświadczysz, kim naprawdę jesteś. Rozpoznasz, że twój umysł to nieskończony wszechświat stwarzania ponad formą i poza iluzorycznymi granicami czasu i przestrzeni.
Proponuję ten krótki wykład "Wszystko jest nowe" powtarzać przez kilka dni lub tyle, ile potrzebujesz. Powtarzanie umożliwia głębsze zrozumienie tematu i osobiste tego doświadczenie. Zawsze Istotne jest Własne doświadczenie.
to 2-ga część wykładu z cyklu: Kilka ważnych rad dla zdrowia.
Nasze myśli i emocje tworzą nasze życie.
Poruszane zagadnienia w 2-giej cz. wywiadu z A. Haretskim:
- o leczeniu AIDS
- jak można wymienić chore komórki
- uzależnienia: papierosy, alkohol i narkotyki
- grzyb pomagający w uzależnieniu od alkoholu: копринус (навозник белый) – czernidłak kołpakowaty
- przyczyny bezsenności
- jak rozpoznać dobre jedzenie
- o filtrach przeciwsłonecznych
- okulary to pierwsze zło
- opalanie się + kąpiel w słonej wodzie wzmacnia system odpornościowy
- sposób na oparzenia
- receptura kropli do oczu
- jak walczyć z grzybicą
- oczyszczanie nerek
- specjalne ćwiczenie oczyszczające narządy wewnętrzne i usprawniające kręgosłup
- ogromna wartość soku z brzozy
- jak się odchudzać
- jak leczyć anoreksję
- o przechodzeniu na wegetarianizm
Od siebie dodam, że każdy jest inny (czyt.: inaczej leniwy 😉), warto kierować się głosem intuicji/serca/, swojej kondycji fizycznej, psychicznej i wybierać dla siebie to co jest na 100% dla nas dobre.
Np. ćwiczenia usprawniające kręgosłup i oczyszczające narządy wewnętrzne (28:40), które demonstruje Aliaksandr Haretski są świetne dla mnie, lecz nie w takiej ilości. Ja wykonuję te proste ćwiczenia bardzo krótko, ale kilka razy dziennie. Np. zawsze po dłuższym siedzeniu przy komputerze.... parę ruchów i natychmiast mam zregenerowany kręgosłup., nie trzymam blokad. Bardzo polecam sprawdzić na sobie.
Dodatkowo, dla zainteresowanych polecam wykład: Wymiana stawów biodrowych... .
Temat kontrowersyjny, moim zdaniem warto rozpatrzyć wszystkie Za i Przeciw zanim podejmie się decyzję. (polecam zerknąć na komentarze pod filmikiem)
Zachęcam każdego, kto ma zdrowe nogi, biodra i ogólnie sprawny, silny organizm, aby uszanować ten cenny Dar. Zauważyłam bowiem, że gdy mamy coś darowane - nie szanujemy tego.
Pośpiech, tzw. brak czasu dla Siebie jest 'niby' mocnym usprawiedliwieniem. Siebie nie da się oszukać i nie warto.
Dobrze jest ZAPAMIĘTAĆ: NIC nie jest ważniejsze od Twojego Życia i Twojego Zdrowia! Ty jesteś na pierwszym miejscu. Nie słuchaj podszeptów Ego.
Nie mam czasu... co to oznacza?
Takie pojęcie nie istnieje. To usprawiedliwienie jest fałszywe.
Nie potrzebujemy na troszczenie się o siebie specjalnego czasu, urlopu od codziennej pracy. Wystarczy zobaczyć jak ludzie spędzają swoje urlopy. Każdy inaczej, każdy wg. swojego codziennego, ulubionego stylu życia.... jedni zażywają relaksu uprawiając swój ulubiony sport, poznają ciekawe kraje, itp., inni biesiadują... każdy oddaje się swojemu hobby, nałogowi...jak zwał to zwał. Po urlopie niektórzy ludzie wracają wypoczęci, zregenerowani, naładowani nową energią. Niektórzy niestety bardziej wyczerpani.
"Nie da się przyspieszyć biegu rzeki lub wschodu słońca, ani sprawić, aby drzewa rosły szybciej niż rosną. Wszystko wydarza się w swoim czasie, wtedy, gdy jest na to gotowe". - Dennis G. Mercel.
TY jesteś najlepszym lekarzem dla siebie.
Nigdy nie czyń czyjejś głowy wyżej od swojej.
Wspaniałego humoru na każdy dzień życzę wszystkim leniwym, włącznie ze mną.
******* Photo
*******
Dla zainteresowanych dalszym ciągiem wykładów A. Haretskiego na temat: "Kilka ważnych rad dla zdrowia" -
część 3 tutaj:
link
Arystoteles mówił, że jesteśmy tym, co w swoim życiu powtarzamy, a doskonałość nie jest jednorazowym aktem, lecz nawykiem.
To prawda, wszystko dobro lub zło właśnie mieści się w naszych nawykach/nałogach.
Trening czyni mistrza.
Photo: google
Można być mistrzem zarówno w dobrym jak i w złym. Wybór zawsze zależy od nas.
Powtarzanie jakiejś pożytecznej czynności np. w gimnastyce, w dbaniu o zdrowie, w nauce (np. języka obcego), w ćwiczeniu umysłu, dla którego pokarmem są nasze myśli,...itd., itd..., sprawia, że wyrabiamy sobie nawykowe zachowania, które wspierają nasze życie i zdrowie, co w efekcie sprzyja utrzymaniu dobrej kondycji, wspiera nasz rozwój.
Kilka ważnych rad dla zdrowia od Aliaksandra.
Aliaksandr Haretski wyjaśnia w tym wykładzie (patrz link poniżej) wiele podstawowych przyczyn niedyspozycji organizmu i jak sobie z tymi problemami poradzić samemu, co jest bardzo ważne dla każdego, kto poważnie traktuje swoje zdrowie. ....
Poruszane zagadnienia:
-jakie mogą być przyczyny bólu gardła
-częste dolegliwości dolnej części kręgosłupa
-przyczyny bólów głowy i migren
-jak leczyć przeziębienie
-glistnik na przeziębienie
-oman na prawie wszystko
-co zrobić z gorączką
-zimna woda na prawie wszystko
-jak leczyć anginę i katar
-wykorzystanie jadu pszczół do uzdrawiania
-czym jest rak
-metoda Szewczenki przeciwko rakowi
-układ krwionośny a cholesterol
-jak uruchomić wątrobę
-jak rozrzedzić krew
-o plastikowych butelkach
-jeśli boisz się otrucia, to się otrujesz
-jak myślisz, że zachorujesz, to zachorujesz
-metoda samoprogramowania podświadomości i jego pracy przez sen
Moim zdaniem to bardzo wartościowy wykład!
Serdeczne podziękowanie dla Aleksa, który prowadzi swój ciekawy i pożyteczny program: http://porozmawiajmy.tv/
oraz dla Aliaksandra Haretskiego za wszelkie swoje 'sekrety', którymi się z nami dzieli.
Dla tych, którzy już kiedyś zapoznali się z tym wykładem Aliaksandra - dla przypomnienia, bowiem powtarzanie jest matką nauki. Pamiętajmy, najlepiej uczymy się nie tylko poprzez powtarzanie tego, co już wiemy, ale przede wszystkim przez rozpoznanie i dokładniejsze zgłębienie tego, co jeszcze dla nas nie jest takie oczywiste.
Polecam gorąco ten wykład również tym, którzy nie mieli okazji go wysłuchać, a interesują się zagadnieniami samouzdrawiania - jak działa nasz organizm i jak mu pomóc naturalnymi metodami w razie problemów.
Nagła zmiana słonecznej, bajecznie kolorowej jesiennej pogody w prawdziwą pluchę, z opadami śniegu i świszczącej wichury miała wpływ na moją fizyczną kondycję... Zaczęłam sobie zadawać pytanie: dlaczego aż takie bolesne doświadczenie? Czego ta lekcja ma mnie nauczyć? Przecież było już tak dobrze, raczej całkiem rozsądnie dbam o swoje zdrowie, a tu nagle taki bum...
Z braku możliwości spacerowania na świeżym powietrzu wyruszyłam na wirtualny spacer... I moje pytanie 'dlaczego' i 'czego ma mnie to doświadczenie nauczyć' - zaczęło się rozjaśniać.
W tym moim wirtualnym spacerku spotkałam młodziutkiego, sympatycznego Rafała, który uważa się za szczęściarza i swym spontanicznym atakiem wdzięczności potrafi działać cuda....
Rafał tak mówi o sobie: Jestem szczęściarzem. Byłem ślepy, a przywrócono mi wzrok. Byłem głuchy, a teraz słyszę. Byłem przygnębiony, a odnalazłem ducha radości. Byłem chory, a zostałem uzdrowiony. Byłem umarły, a stałem się żywy. Jak to możliwe? To niemożliwe. Właśnie dlatego nazywam siebie szczęściarzem. Myśląc po ludzku nie dokonałbym żadnej z tych rzeczy. I nie dokonałem żadnej z nich. Zostały zrobione za mnie. Przemiana, która się wydarzyła i wydarza w moim życiu nie ma nic wspólnego ze mną. Jest dziełem łaski, która przeniknęła mój opór przed prawdą. Zostałem wyzwolony od samego siebie..... W swoim nauczaniu posługuję się modlitwą, medytacją, muzyką, tańcem, poezją, fizyką kwantową oraz wszystkimi formami ekspresji, które są w stanie pomóc nam porzucić złudzenia oraz wyzwolić wewnętrzne światło i przebudzić się ze snu o oddzieleniu..... Czytaj więcej:Jestem szczęściarzem
Ten młodziutki, spontanicznie wdzięczny szczęściarz to Rafał Wereżyński, nauczyciel Kursu Cudów. Prowadzi spotkania w całej Polsce i na świecie, na których dzieli się radością swojego przebudzenia, dając świadectwo tego, że idee zawarte w Kursie są prawdziwe oraz inspirują do radykalnej zmiany paradygmatu myślenia.
Rafał oprócz kursów prowadzi Warsztaty Ruchowo-Taneczne, których celem jest przywrócenie KKOMUNIKACJI ZE ŹRÓDŁEM. Ostatnio takie warsztaty miały miejsce wczoraj, 18 listopada (2016) w Warszawie.
Taniec, ruch i muzyka to niektóre ze środków, jakich używam, aby uwolnić umysł od fałszywych przekonań i wzorców oraz pozwolić ciału poczuć, że nie składa się z odrębnych cząsteczek, lecz jest czystą Energią połączoną ze wszystkim i wszystkimi. To doświadczenie połączenia nazywam Prawdziwą Komunikacją lub przypomnieniem sobie własnej prawdziwej natury. Gdy jesteśmy połączeni, odczuwamy spokój, miłość, wdzięczność i radość. Stajemy się wolni.-Rafał
Ten cudowny pokaz taneczny (patrz filmik poniżej) miał miejsce podczas Festiwalu Kursu Cudów w Wusterwitz w Niemczech w 2009 r. Taniec ten wprowadził mnie w świetny nastrój, zapomniałam o bolączkach i że jest coś takiego jak brzydka pogoda..... to tylko umysł....
Mam nadzieję, że Taniec w Świetle każdemu oglądającemu umili jesienno-zimowe, chłodne dni... a może i więcej...
Ideą przewodnią pokazu jest przebudzenie ze snu o oddzieleniu oraz połączenie umysłów w świetle. taniec w świetle
Lubię wcześnie wstawać, gdy jeszcze Księżyc króluje na niebie i blaskiem swym oświetla Ziemię.
Z soboty na niedzielę (12/13 listopada) o 3-ciej rano, gdy wszyscy jeszcze smacznie śpią, tym razem Księżyc przykuł moją uwagę na dłużej...
Obserwowałam go, podziwiałam jego piękno i wyczuwalną moc. Chmury wokół niego układały się w ciekawym porządku. Najpierw pojawił się na pięknym, czystym, niebieskim Niebie duży, biały krzyż, w którego centrum przecięcia usadowił się wyjątkowo duży Księżyc. Zastanawiałam się co ten znak może oznaczać ??? ....
Z niedzieli na poniedziałek (13/14 listopada) małe chmurki otoczyły Księżyc tworząc piękną, misternie wykreowaną kryształowo-białą koronkę.... krzyża nie było.
I właśnie dzisiaj przeczytałam o tym, że Księżyc znajduje się w perygeum, a więc w najbliższej z możliwych odległości od Ziemi.
Jest to o tyle wyjątkowe doświadczenie, że ostatnio tego typu zjawisko można było doświadczyć w… 1948 roku (tak na marginesie dla mnie ważny rok).
Na kolejne będziemy musieli sporo poczekać, bo aż 18 lat, czyli do roku 2034.
Tym razem jest to naprawdę niesamowita noc, Księżyc bowiem prawie nigdy nie był aż tak blisko. Jak podaje Polskieradio.pl, odległość geocentryczna od Ziemi do środka naszego naturalnego satelity wyniesie 356536 kilometrów. Będzie to tym bardziej wyjątkowe wydarzenie, że, jak twierdzą naukowcy NASA, Księżyc podczas superpełni może być aż o 14 procent większy i 30 procent jaśniejszy niż wtedy, gdy jest najbardziej oddalony od Ziemi.
Superpełnia, superksiężyc, a nawet wilczy Księżyc to tylko niektóre nazwy, którymi możemy określić to niezwykłe zjawisko. Jego nazwę w 1979 roku wprowadził astrolog Richard Noll i określa się nim zjawisko, gdy ziemski satelita znajduje się w linii prostej ze Słońcem i Ziemią.
Czy jest możliwe wybaczenie?
Jest możliwe, jeśli rozprawimy przede wszystkim się z naszym fałszywym doradcą - Umysłem.
"Umysł jest jak tonący statek - jeśli go nie opuścisz, pójdziesz na dno" - Eckhart Tolle "Potęga Podświadomości".
(O przebaczeniu pisałam wiele razy. między innymi: patrz linki na końcu).
Przebaczenie działa jak magiczne lekarstwo, którego bardzo dzisiaj potrzebujemy. Bez przebaczenia nie ma uzdrowienia, nie ma pokoju, zrozumienia. Przebaczenie ma ogromną 'siłę przebicia', niszczy wszystkie nawet najcięższe negatywne stany psychiczne i fizyczne. Nie ma skuteczniejszego lekarstwa na chorą duszę.... i ciało również. Przebaczenie to najlepsze Boskie lekarstwo.
Czy jest ktoś bez winy?
Takie pytanie postawił Jezus tym, którzy domagali się ukarania tzw. grzesznicy.
Tym pytaniem i tymi słowami Jezus zapukał do serca każdego człowieka...
"Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni". "Jaką miarą mierzycie, taką wam odmierzą"
Jeżeli chcemy być zdrowi, szczęśliwi, musimy lekcję 'przebaczenia' przepracować osobiście. Każdy moment jest dobry na start! Nie czekajmy, że ktoś za nas to zrobi, aż będzie za późno... Nie słuchajmy umysłu, słuchajmy serca.
Afirmuję:
Przebaczam Sobie Wszystko!
Przebaczam Każdemu Wszystko!
Jeżeli chcesz być zdrowy, szczęśliwy Przebacz Sobie Wszystko! Przebacz Każdemu Wszystko!
Nie ważne, czy masz 15 czy 120 lat....teraz jest właściwy moment.
Tylko Tu i Teraz kreujemy swoje Jutro.... swoją szczęśliwą przyszłość.
Gorąco polecam Medytację Głębokiego Wybaczenia.
Medytacja GŁĘBOKIEGO WYBACZENIA - sobie, innym, wybaczenie dla świata.
Polecam gorąco każdemu, pragnącemu uwolnić się od oporu przed przebaczeniem.
Medytacja wybaczania jest głębokim procesem prowadzącym świadomość słuchającego do przestrzeni jego serca, w której zachodzi uzdrowienie i uwolnienie wspomnień powodujących poczucie winy, ułatwiające doświadczenie głębokiego wybaczenia samemu sobie i akceptacji osobistej historii życia.
Następnie, mając w świadomości poprzedni proces, słuchający jest prowadzony na spotkanie z osobą (osobami), której pragnie wybaczyć i oczyścić daną relację/sytuację, doświadczając uwalniającego wybaczenia, które zachodzi głęboko, również w historii wspólnych wcieleń.
Medytacja ma również na celu rozprzestrzenienie tej transformującej jakości wybaczenia, na całą rzeczywistość w której żyjemy, do każdego z ludzkich serc.
Niech Kosmiczna Fala Głębokiego Wybaczenia rozleje się na każdy zakątek naszej Planety napełniając nasze serca prawdziwą Miłością, Akceptacją i Pokojem.
W studio NTV Janusz Zagórki po raz kolejny rozmawia z Luczisem. Luczis obecnie przebywa w Polsce, prowadząc bardzo intersujące seminaria (harmonogram spotkań podany w filmiku poniżej) pod nazwą:
Nauki o Miłości
Poruszane zagadnienia:
Duchowość - Miłość - Seksualność
-Co trzeba robić, aby na długie lata zachować zdrowie i witalność -Dlaczego mamy toksyczne związki - szukanie praprzyczyny, a nie pretekstów -Gry miłosne, czy to tylko sztuka uwodzenia? -Jak 'pocałunek żaba' jak mówi Luczis może zmienić relacje partnerskie
i wiele, wiele innych bardzo ciekawych zagadnień w tym temacie, podanych w swój specyficzny, pełen dobrego humoru i wyczucia sposób jakim Luczus emanuje..
Tytuł jednej z jego książek to "Bóg lubi się kochać", prezentowanych w tym bardzo interesującym i pożytecznym filmiku. (nie mam jeszcze żadnej, ale będę mieć)
Warto skorzystać z porad Luczisa - zarówno młodym parom, jak również, a może przede wszystkim parom ze sporym stażem.
Takim hasłem powitał mnie pierwszy dzień tego tygodnia.
Zobaczyłam przez okno mojego mieszkania niebieski znak (tablica) z takim napisem:
"Love Everyone Always".
Na wprost mojego okna... bardzo się zdziwiłam, że na moim skromnym, bardzo różnorodnym jeśli chodzi o pochodzenie narodowościowe, rasowe i kulturowe osiedlu ktoś odważnie zrobił taki gest miłości. Tablica z napisem wbita w trawnik tuż przy chodniku.... tak jak bywa z tablicami 'nie deptać trawników'.
Wyruszyłam na spacer, sprawdzić na własne oczy z bliska, czy to prawda... Prawda.... rozmarzyłam się.... Napis ten nastroił mnie energią miłości o dużo większej sile niż do tej pory praktykowane formy.
Kochaj
Każdego
Zawsze
Oczami swojej wyobraźni zobaczyłam wszystkich ludzi na moim osiedlu przepełnionych miłością, kochających każdego bez wyjątku, bez oceniania, segregowania, ....
To nie koniec marzeń... marzenia płynęły i płynęły na wszystkie sąsiednie osiedla, sąsiednie Stany... Z radością pofrunęły do Polski, całej Europy i ogarnęłam swymi myślami cały Świat....
W końcu zawędrowałam do wszystkich szkół, zakładów pracy, wszystkich instytucji państwowych i prywatnych... długo by wymieniać.... Kochaj Każdego Zawsze!
Słowa te zapadły mi głęboko w sercu....wyśpiewuję je, mantruję, medytuję.... głośno, cicho lub tylko w myślach przy wszelkich codziennych czynnościach. Myślę również, aby takie hasło Love Everyone Always na tablicy rozmieścić w wielu miejscach.
Miłość to potężna wibrująca energia emanująca z każdego naszego serca.
Złączona kolektywnie wytworzy nieograniczoną siłę do wykreowania zmian.
Nie trudno wyobrazić sobie jak Kochając Każdego Zawsze możemy zmienić życie na naszej Planecie Ziemi.
Friedrich Nietzsche, niemiecki filozof, ten między innymi od: "co nas nie zabije to nas wzmocni",
powiedział także: "Człowiek, który chce latać, nie może zacząć od latania, musi najpierw nauczyć się chodzić".
Następny krok w kierunku poprawy jakości naszego życia: Jedząc mniej, zyskujemy więcej.
Dzisiaj na początek Nietzschego mądrości filozoficzne. Tym razem o kobiecej kuchni:
"Kuchnia kobieca grzeszy absolutnym brakiem logiki i rozumu. Kobiety długo tamowały postęp ludzkości, przeszkadzając umysłowemu rozwojowi mężczyzn przez bezecne potrawy jakimi ich karmiły".
Ostre słowa, ale jakże prawdziwe. Też taka 'mądra" byłam. Np. moje małe dzieciaczki karmiłam ściśle wg. książkowej wiedzy, przestrzegając godzin wyznaczonych na posiłki i przestrzegając receptur. Dzisiaj mogę powiedzieć, że książkowa wiedza, bez doświadczenia własnego to niewolnictwo umysłowe. Dzisiaj bym tak nie postąpiła.
Pewnego razu, starsza, bardziej oświecona koleżanka zwróciła mi uwagę, że tak się nie robi. Dziecko, gdy będzie głodne to się upomni o jedzenie. Jej trójka dzieci rozwijała się pięknie, nie były chude, anemiczne, nie chorowały. Nigdy nie przerywała im zabawy wołając - 'obiad gotowy'. Kierowała się zdrowym rozsądkiem.
I jeszcze raz Nietzsche: "odszedłem z domu uczonych i jeszcze drzwi zatrzasnąłem za sobą. Zbyt długo dusza moja głodowała przy ich stole; nie jestem tak jak oni wyćwiczony w poznawaniu niczym w rozgryzaniu orzechów. Wolność miłuję i powietrze ponad rześką ziemią".
Pamiętam z czasów młodości, gdy w wielu domach ściany kuchni zdobiły własnoręcznie haftowane serwetki z napisem: "każda żona tym się chlubi, że gotuje co mąż lubi".
Takie kody mieliśmy od dziecięcych lat... dobrze i dużo jeść - tak jest zdrowo. Myślę, że to skutek wojennych czasów głodu. Dzisiaj mamy wiele destrukcyjnych rzeczy w nadmiarze: za dużo jemy, za dużo gadamy o jedzeniu, za dużo martwimy się o wszystko, tylko nie o swoje zdrowie.
Życie pokazało, że nie tędy droga do zdrowia. ....
Na koniec i jako najważniejsze przesłanie dzisiejszego rozważania gorąco polecam film dr Nelly Radwanowskiej.
Dla mnie wiedza ta jest całkowicie zrozumiała i bezcenna, gdyż osobiście doświadczyłam zdrowotnych benefitów tego typu stylu odżywiania, o czym nieraz wspominałam. (Np. tutaj: Moja historia - instynkt samozachowawczy)
W filmiku tym dr Nelly dzieli się swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi wpływu odżywiania na ciało fizyczne i roli odżywiania odgrywającego ważną rolę w strojeniu własnego instrumentu - ciała fizycznego, od którego zależy jakość naszego życia: Odżywianie, zioła, urynoterapia jako strojenie ciała
Zdrowy styl życia to szacunek do siebie, troszczenie się o swoje zdrowie, to kochanie siebie prawdziwie, szczerze, bardziej aniżeli wszelkie dobra materialne. Jedząc mniej zyskujemy przede wszystkim długie, zdrowe, pełne energii życie.
Kolejny krok w kierunku poprawy jakości życia. Skoncentruj swoją uwagę na INTENCJI!
W dzisiejszych dniach nie możemy narzekać na brak informacji, raczej gubimy się w nadmiarze informacji. Nie zawsze udaje nam się oddzielić dobre ziarno od plew. Narzekamy na chroniczny brak czasu. Dlatego preferuję krótkie informacje, aby można było skupić się na jednym temacie lub myśli, przemyśleć zagadnienie dokładniej i samemu zdecydować, czy jest to informacja, która posłuży poprawie jakości mojego życia.
W tym momencie przypomina mi się trafne powiedzenie Vadima Zelanda o "Wszechwiedzącej": "Wszechwiedząca" czyta książki po przekątnej, zakładając okulary z filtrem: 'i tak od dawna wszystko to już wiem'. "Wszechwiedząca" nie zadaje sobie trudu wniknięcia w sedno informacji."
Cel dzisiejszej informacji jest krótki, ale bardzo ważny w kreowaniu jakości naszego życia. Skoncentruj swoją uwagę na Intencji! Jakie nasze intencje - takie nasze życie. Myślokształty kreują naszą rzeczywistość.
Nie trudno zauważyć, że umysł potrafi nam sporo w życiu namieszać. Ktoś nas skrytykował, szef w pracy niesprawiedliwie potraktował, partner zdradził, itp. problemy panoszą się w umyśle i zapuszczają coraz głębiej swoje korzenie. Umysł potrafi być naszym największym wrogiem, warto więc zrobić z niego przyjaciela.
Nie skupiaj się na destrukcyjnej myśli dłużej niż 3 sekundy! W ciągu 3-ch sekund zmień myśl na taką jaką chcesz, aby wykreowała Twoje życie. Skupianie się na myśli to kreowanie swojej przyszłej rzeczywistości. Skupiając się na danej myśli ładujemy daną sytuację dodatkową energią. Pamiętaj! 3 sekundy może diametralnie poprawić lub pogorszyć jakość naszego życia.
Dla mnie metoda 3-ch sekund sprawdza się znakomicie. Wiem również, że wiele innych osób też to stosuje nałogowo z pozytywnym skutkiem.
Znalazłam tą metodę u Luczisa, nauczyciela Duchowych Praw Natury, który obecnie przebywa w Polsce.
Dla tych, którzy chcą więcej informacji od Luczisa.
Nauczyłam się nigdy nie słuchać tylko jednego głosu,
nie wierzyć w 100% we wszystkie nawet najbardziej 'naukowe' mądrości,
lubię zmieniać swoje poglądy, gdy pojawia się we mnie nowa świadomość.
Po krótkiej przerwie postanowiłam powrócić do blogowania. Zamierzam pisać krótkie posty, których głównym celem będzie zainspirowanie, zmobilizowanie siebie do tego, aby coś dobrego dla siebie zrobić... i jeśli kogoś jeszcze mi się uda zmotywować - radość moja będzie podwójna.
Nikt za nas nie jest w stanie zrobić tego co należy tylko do nas. Warto o tym pamiętać. Zazwyczaj chcemy być zdrowi lub wyleczeni, sprawni, silni, mądrzy bez wykonywania pracy ze swej strony. Nic trwałego i wartościowego nie jest osiągane bez wysiłku.
Pamiętaj! Ty jesteś najlepszym lekarzem dla siebie!
Dobry lekarz czy różnego rodzaju terapeuta może nas zmotywować, ukierunkować na właściwą drogę, zainspirować do dbania o siebie. Bywa również odwrotnie - może nas zniechęcić swym nieprzyjaznym zachowaniem, odebraniem nadziei na odzyskanie zdrowia.
Nie ten jest mądry, kto wiele spraw umie, lecz kto złe od dobrego rozeznać rozumie - Mikołaj Rej
Najtrudniejszy, ale i bardzo ważny jest pierwszy krok w kierunku zmiany i poprawy jakości naszego życia. Każdy może go zrobić bez względu na wiek, bez względu na sytuację i kondycję w jakiej obecnie się znajduje. Postanawiam i działam! Same dobre chęci nie wystarczą.
Na filmiku mój wnuczek stawia pierwsze kroki. ....
Można z tego wyciągnąć podstawowe wnioski: 1. nadszedł odpowiedni czas na zmianę dotychczasowego stylu życia, Kyle zaczyna działać - rusza do akcji, 2. nie ważne, że upada, podnosi się i dalej działa, 3. rodzinka jest bardzo wspierająca, zaraźliwy, ważny entuzjazm - to daje siłę, energię, mobilizuje (starszy o 2 lata brat skacze z radości, żywiołowym klaskaniem porobił sobie ranki na rączkach :)
Obecnie Kyle ma 8 lat, zapomniał już o pierwszym kroku, nie ogląda się za nim, nie rozpamiętuje upadków, stawia następne kroki, które, bywają trudne, skomplikowane, jednak w porównaniu z pierwszym krokiem są łatwiejsze.
Traktujmy siebie z troską, czułością i miłością. Zasługujemy na to, nasze ciało, umysł i duch potrzebują naszej osobistej troski i uwagi.
Wkrótce moje urodziny. Ten piękny torcik ze świeczkami to prezent od An , która mi tak cieplutko od serca pisze: Witaj Aniele.. no proszę minął kolejny roczek, a Ty wciąż masz 18 lat. Kochana Mario w każdej sekundzie i w każdej godzinie życzę Ci na kolejne dni, miesiące i lata wszystkiego NAJ....NAJ....NAJ.... Kocham Cię.. An.. Te słowa postawiły mnie na nogi, gdyż ostatnio przymusowo wyleguję się z powodu małych, ale uciążliwych niedyspozycji. ... Jednak jeśli mam wciąż 18 lat, nie mogę się mazgać... Dziękuję bardzo kochana An z kochanego zdrowia, którego wszystkim nam bardzo potrzeba. (http://kochanezdrowie.blogspot.com/)
Torcik od An
Prześliczna, pachnąca róża z własnego ogródka przyszła do mnie od Irenki, delektuję się jej zdrowym aromatem i siły mi wracają. Dziękuję bardzo kochana Irenko!
I jeszcze muzyczny, cudowny upominek od Irenki... marzę sobie, wyśpiewuję i jak tu się nie cieszyć życiem....
Bardzo wszystkim dziękuję, którzy do mnie pisali piękne życzenia w komentarzach, również w tym roku pisali, ogromnie się cieszę i jestem wdzięczna za pamięć. Od pewnego momentu jednak złośliwy chochlik pomieszał mi wszystko (spamy i inne...) i z przykrością muszę powiedzieć - bardzo przepraszam Was wszystkich! że nie odpisuję, gdyż nie potrafię sobie poradzić.
Poprosiłam córkę Krystynę...Młodym być... aby uratowała mnie od tych złośliwych chochlików.... Na razie tyle mogła dla mnie zrobić, że umieściła parę słów ode mnie, prosto z mojego serca u siebie na blogu....
A to moje myśli, które pragnę skreślić do Was moja cudowna Blogowa Rodzinko.
Lubię zapisywać sobie różne mądre myśli, które przynajmniej w danym momencie coś ważnego do mnie mówią. Obawiam się bowiem, że szybciej mogą ulecieć z mojej głowy i serca, aniżeli wpadły. Przeglądając swoje zapiski, wybrałam parę na dzień dzisiejszy, aby posłać je dalej w ten piękny świat.
Kocham moich internetowych przyjaciół, wiem, że bardzo o mnie się troszczą, a ja w tym roku wszystkich zaniedbuję, przepraszam Was! ... Zawsze musi być winny, a więc winnym jest między innymi ciągle i szybko zmieniający się postęp techniczny za którym moje nogi już nie nadążają, o głowie lepiej nie mówić.
Za kilka dni kończę 87 (znów się pomyliłam, napisałam 67, a podobno byłam niezła w matematyce). Obecnie znów wyfrunęłam za Ocen, lubię to fruwanie, znoszę je dobrze i zazwyczaj mam wokół dobre towarzystwo, dzięki czemu czas mi w samolocie absolutnie nie dłuży się.
Po przyjeździe nie popisałam się zbytnio, zrobiłam się smarkata i kaszląca, gorączkująca troszkę, ale cierpienie podobno uszlachetnia człowieka i daje mu najlepsze lekcje, więc dziękuje i nie narzekam.
W tym roku bez szatańskiego humorku, obiecuję, że w następnym będzie wesoło. W tym postanowiłam troszkę wziąć życie na poważnie.
*Nie oglądaj się za siebie to przeszłość, zostaw cierpienia i radości, winy i zasługi, to już jest poza Tobą! *Wiedz także, że bez znaczenia jest dla Ciebie, czy posiadłeś całą uczoność ziemi, czy może jesteś najlichszym pośród nie wiedzących. *Nie usiłuj wyróżniać się ponad innych ludzi i nie wierz, że Twój szczególnie osobliwy tryb życia jest Ci najbardziej potrzebny. *Jeśli Twoje ciało jest zdrowe i silne, rodzaj pożywienia mniej może Ci pomóc lub zaszkodzić. Jeśli chcesz mięsa zwierząt zabijanych unikać, tedy unikaj go, to bardzo dobrze, jeśli chcesz wyrzec się wina, tedy się go wyrzeknij, ale nie sądź iż stałeś się przez to czystym, lepszym od innych lub zgoła wyższym człowiekiem! *Kochaj samego siebie! - gdyż jeśli samego siebie nie umiesz kochać, mało dobrego uczynisz swemu bliźniemu, kochając go także jak siebie samego. *Unikaj wszystkiego, co mogłoby Tobie lub innym zaszkodzić! *Unikaj też każdej myśli, pozbawionej miłości! *Idź sam swoją własną drogą, ale i pozwól każdemu iść jego własną drogą, nawet gdyby cele jego leżały daleko poza Tobą, i nawet gdyby to był Twój najbliższy. Nie masz prawa przeszkadzać nikomu w jego śnie, gdy się obudzi wtedy sam poprosi Cię o naukę i wtedy możesz mu jej udzielić. *Idź w radosnym pokoju drogą do Siebie samego. Twoja droga do siebie samego zawiedzie cię do Królestwa Ducha. *Twoja droga do siebie samego jest drogą Twoją do Boga, bowiem nigdy inaczej do Boga swego nie trafisz, jedynie w SOBIE samym. *Tylko w samym sobie – w swojej najwewnętrzniejszej Istocie – nosisz najwyższe swe dobro, które zawiera w sobie wszystko, co służy Tobie do osiągnięcia Spokoju, Pokoju i Miłości!
Życzę tego każdemu, kto czyta te słowa, i niechaj zdrowie Wam zawsze dopisuje, Miłość prowadzi, a prawdziwy Pokój zamieszka w każdym sercu i rozprzestrzenia się na cały Świat!
Zawsze lubiłam tańczyć i dzisiaj zatańczę ... Elenka zaprosiła mnie do tańca z kwiatami, ale niespodzianka, bardzo się ucieszyłam! Uwielbiam kwiaty! Od dzisiaj będę codziennie tańczyć z kwiatami. Dziękuję bardzo kochana Elenko! Zapraszam Was Wszystkich do tańca z kwiatami... możemy wtulić się w energię kwiatów, ziół, drzew i wszelkich żyjątek Natury, wiatr nam do tańca muzyczkę odpowiednią dostroi... prawdziwa uczta dla ducha i ciała...
