Strona Główna:

Tuesday, February 26, 2013

Pocałunek śniegowy.

*****
Po dwóch pełnych słońca, prawie wiosennych dniach zawitała znów zima w swej pięknej śnieżnobiałej urodzie. Śnieżek gruby, puszysty i tak piękny, że aż prosi, aby go pokosztować. Postanowiłam nie zwracać uwagi na zanieczyszczenie jakie jest w powietrzu i podjeść sobie trochę natury prosto z nieba. Naprawdę pyszny jest śnieżek. Wymasowałam nim twarz, ręce i nazbierałam do garnka na wodę do mycia. /woda po roztopieniu była czysta/.
Po wymasowaniu twarzy śniegiem, poczułam się jak nowonarodzona, przede wszystkim niesamowita świeżość umysłu. A skóra twarzy po masażu śniegiem nawet nie wymaga kremu.

Postanowiłam dalej bawić się śniegiem. Do szklanki ze śniegiem wpuściłam z 2-3 krople olejku jojoba (może być inny, np. migdałowy lub oliwa z oliwek) i z pół łyżeczki soku z marchewki, kropelkę lub dwie soku z cytryny. Wyszedł mi super nawilżacz lub tonik /jak kto woli/ do twarzy, przy okazji dający lekko śniadawy, jak opalony słońcem koloryt skórze (nie przesadzać z ilością soku marchewkowego), lepszy niż najdroższy makeup.


Moja pasja to zdrowy styl życia - tak mówi zawsze młody Aleksander, i nie tylko mówi, ale czyni w tym kierunku wszystko co możliwe jak widać na filmiku.
Zasadnicze znaczenie dla zachowania najwyższego stanu zdrowia jest świadome podejście do spraw własnego organizmu, do spraw odżywiania się, przede wszystkim. To, co robię ze swoim ciałem, właśnie jest najlepszym dowodem na to, o czym mówię...

Kąpiel w sniegu? Dlaczego nie? Wiek nie ma znaczenia....



Zdecydowana większość z nas marzy już o wiośnie i jej ciepłej, odnawiającej świat magii.
Ale póki co korzystajmy z zimy, bierzmy z niej to co najlepsze, póki jeszcze nie odeszła.

O śniegu pisałam już tutaj:
Masaż Śniegiem - Magia Śniegu