Strona Główna:

Saturday, March 31, 2012

Chleb prosto z drzewa

To przerażające jak tylko jedna substancja, uznawana przez całe społeczeństwo jako dobra, potrafi spowodować takie szkody w ciele i zmienić życie na gorsze. Całe życie! -
Pranarianin Biały Płomień

Kto to jest Biały Płomień - dla przypomnienia zobacz: tutaj

Co słychać u naszego wspaniałego pranarianina Samuela zwanego Białym Płomieniem?
Zmieniło się trochę. Życie nie stoi w miejscu, przybywają nowe doświadczenia, u Samuela również.
U Samuela zawsze jest ciekawie, bo droga, którą idzie przez życie Biały Płomienia nie należy do typowych.
Zobacz, wersja w j. polskim: http://pranarianin.blogspot.com/
W j. angielskim: http://www.pranarian.info/

Kochamy nasz chleb powszedni, modlimy się słowami, których nauczył Jezus 'chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj' i nie przychodzi nam do głowy zastanowić się - jak to jest naprawdę z tym chlebem.
Sama też mam słabość do chleba. Wiem jednak na 100% , że ta 'słabość', nie ma nic wspólnego ze zdrowiem.
Dla tych, którzy chcą uzupełnić swoją wiedzę na temat chleba, ziaren i wszystkich smakołyków z tym związanych jest mój dzisiejszy post. Wiedzę zaczerpnęłam od Białego Płomienia i od Ewy, która przetłumaczyła fragment z słynnej książki Dr Grahama  80/10/10 dotyczący - ziaren.

Poniższe zdjęcia pokazują, że chlebki rosną też na drzewach.



Prawda na temat chleba – cudowny chleb
autor: Biały Płomień

Ten post jest o chlebie (pieczywie) ale może być odniesiony do wszystkich mącznych i pieczonych produktów takich jak ciasta, herbatniki, chapatti itd. oraz zbóż.
Chleb był jedną z najbardziej trudnych dla mnie rzeczy do porzucenia w procesie nie jedzenia. Zawsze kochałem smak chleba. Chociaż przez długi czas wiedziałem jak wpływa na moje ciało, że nie było to tak cudowne i przyjemne jak mi się wydawało kiedyś. Nie mogłem jednak przestać go jeść. Byłem zaślepiony silnym wzorcem i kulturowym zwyczajem. Jadłem pieczywo ponieważ wszyscy na około mnie je jedli. Byłem całkowicie uzależniony przez ponad 3 lata (od momentu kiedy zacząłem rozumieć że chleb nie jest OK., pomimo tego jadłem go codziennie przez cały czas).
Chleb – światowy symbol ludzkości i cywilizacji. I w rzeczywistości jest to największe kłamstwo w historii. Praktycznie każdy na ziemi jest uzależniony od chleba i zbóż. Pieczywo jest podstawą niemalże każdego posiłku na świecie, zwłaszcza w Europie i Ameryce. Chleb jest dodawany do wielu dań. Na śniadanie, prawie wszyscy jedzą chleb, tosty z dodatkami. Chleb z dżemem, chleb z serem, z mięsem(???) Hamburgery sprzedawane wszędzie na całym świecie. Na obiad, na kolację również też. Ludzie wierzą, ze nie mogą żyć bez tego lub funkcjonować właściwie. A może smakuje po prostu tak dobrze, że nie możesz sobie odmówić.
Chleb jest masowym narkotykiem na ziemi. Większość ludzi nie potrafi sobie wyobrazić życia bez niego. Ale chleb po głębokiej analizie w przeciwieństwie do wierzeń na jego temat, nie jest potrzebny do życia. Chleb jest całkowicie martwą materią! Efekt jego działania jest podobny do kleju, kiedy go spożywasz, on wysusza i skleja nasze ciało. Chleb jest tak suchy, że pozbawia nasz organizm wody. Blokuje większość subtelnych kanałów w naszym ciele i pozbawia je energii i barw życia.

Dalszy ciąg (bardzo wartościowy i ciekawy) czytaj: tutaj
--------------------------------------------
Pranarianin Biały Płomień: http://pranarianin.blogspot.com/
Pranarian The White Flame: http://www.pranarian.info/


Fragment artykułu od Ewy: Błonnik 811 Dough Graham

Produkty bogate w błonnik to owoce, warzywa (im dojrzalsze, tym wiecej błonnika), nasiona roślin strączkowych, a także pełnoziarniste produkty zbożowe (ciemne pieczywo, musli, płatki zbożowe). Dla odmiany przetwory pochodzenia zwierzęcego tj. mięso, jaja, nabiał nie posiadają błonnika wcale.

Wielu z nas zdaje już sobie sprawę z wpływu błonnika na nasz układ trawienny, dlatego też w ostatnich latach zwiększyła sie liczba ludzi spożywających produkty bogate w błonnik tj. pełnoziarniste pieczywo, płatki owsiane itp. I choć jesteśmy na dobrym tropie, to nie do końca to takie dobre jak nam sie wydaje. A to dlatego, że wyróżnia się dwa rodzaje błonnika: rozpuszczalny i nierozpuszczalny.

Błonnik rozpuszczalny głównie zawarty w owocach i w mniejszej ilości w warzywach jest w stanie absorbować wodę i pęcznieje w żołądku trochę tak jak gąbka nasiąknięta wodą przez co wywołuje uczucie sytości. (Stąd pewnie uczucie wzdęcia po 10 bananach zjedzonych za jednym razem na śniadanie:)). Tym samym powoduje on wolniejsze trawienie cukrów i tłuszczu. Glukoza uwalnia się do krwi w wolniejszym tempie, co daje stały dopływ energii, nawet do kilku godzin po spożyciu posiłku. Dlatego też diety bogate w błonnik są zalecane pacjentom z cukrzycą. Poprzez możliwość absorbowania wody i formowania żelopodobnej papki, błonnik rozpuszczalny nadaje kałowi gładką i miękką konsystencję, tym samym łatwą i bezbolesną do wydalenia prze nasz organizm.
Pektyna i guar (występujące w owocach) to dwa najbardziej popularne rodzaje błonnika rozpuszczalnego. Ironią jest, że to właśnie pektyna i guar są pobierane z owoców i stosowane przez lekarzy do leczenia cukrzycy, jednak ci sami lekarze mówią swoim pacjentom, że owoce są dla nich niedobre bo mają za dużo cukru!

Czytaj dalej: Błonnik 811 Dough Graham