Strona Główna:

Wednesday, March 7, 2012

Mleka roślinne

Alternatywy dla krowiego mleka
napisała Agatka z blogu:
http://surowa-zielen.blogspot.com/

Nie chciałabym się tu rozpisywać na temat szkodliwości krowiego mleka. Istnieje mnóstwo artykułów w sieci, które dotyczą tego tematu. Do głównych ,,zdrowotnych minusów" mleka i produktów mlecznych zaliczyć można zakwaszenie organizmu, wpływ na powstanie osteoporozy, pokrywanie śluzem naszych narządów, a także działanie na nasz organizm hormonów wstrzykiwanych krowom. Przeciwnicy picia mleka podkreślają również inne negatywy konsumowania tego napoju: złe warunki hodowli krów, karmy powstałe z roślin genetycznie modyfikowanych, a także fakt, że mleko krowie jest przeznaczone dla cielaka, a nie człowieka. Często podnoszone są hasła: ,,Pij mleko, będziesz kaleką".
Nie chcę jednak piętnować mlekopijców. Wydaje mi się, że rezygnacja z mleka jest dosyć trudnym procesem, gdyż idea picia mleka krowiego jest nam wszczepiana od początku naszego życia. Chciałabym się więc skupić tutaj na alternatywach dla krowiego mleka. Jak się okazuje, możliwości zastąpienia tego napoju z pomocą produktów roślinnych jest bardzo dużo. Oto te, które udało mi się znaleźć i w większości wypróbować.

1.) MLEKO MIGDAŁOWE
Namoczone ok 8 godzin migdały (1 szklanka) obieramy ze skórki i wrzucamy do blendera. Dolewamy 4 szklanki wody. Jeżeli chodzi o proporcje - w moim przypadku są one bardzo intuicyjne. Dla słodszego smaku dodajemy łyżkę miodu, syropu klonowego, syropu z agawy, czy też daktyli. Po zmiksowaniu można za pomocą lnianego woreczka oddzielić pulpę od napoju i wykorzystać ją np. do ciasteczek. Zazwyczaj jednak nie zawracam sobie głowy pulpą, pijąc wszystko to, co zmiksowałam.Mleko migdałowe smakuje wyśmienicie.

2.) MLEKO SEZAMOWE
Jedną szklankę sezamu moczymy ok, 4-6 godzin, a następnie zalewamy czterema szklankami wody i blendujemy. Niestety ja nie mogę sobie pozwolić na mleko sezamowe, gdyż mój blender jest zbyt słabej mocy i drobne ziarenka sezamu nie miksują się.

3.) MLEKO Z NERKOWCÓW
Te wspaniałe orzechy wystarczy moczyć przez ok. 3 godziny, zalać wodą i powstaje przepyszne mleko. Mnie osobiście bardzo smakuje zwłaszcza, że mam wielką słabość do nerkowców.

4.) MLEKO KOKOSOWE
Świeży, młody kokos

Mleko kokosowe najlepiej pić prosto z kokosa. W naszym klimacie nie jest to często możliwe lub też mamy możliwość kupić po prostu starego kokosa, który raczej nie pochodzi z upraw ekologicznych i jest trudny do otwarcia. Najlepsze są świeże, młode kokosy. Są białe, a ta właściwa wewnętrzna brązowa skorupa jest na tyle delikatna, że można dostać się do środka za pomocą zwykłego noża.
Mam jednak dobrą wiadomość mleko kokosowe można zrobić z wiórek kokosowych. Szklankę wiórek moczymy ok. 2 godzin, a następnie zalewamy wodą i blendujemy. Jeżeli chodzi o wiórki również zalecam ostrożność i patrzenie na etykiety, gdyż często do nich dodawane są konserwanty - dwutlenek siarki.

5.) MLEKO Z ORZECHÓW WŁOSKICH
Można użyć świeżych lub moczonych przez ok 8 godzin orzechów włoskich. Jeżeli są one świeże należy zdjąć gorzką skórkę. I wrzucamy do blendera, dolewamy wody i gotowe!

6.) MLEKO Z ORZECHÓW LASKOWYCH
Również orzechy laskowe świetnie nadają się na mleko. Przepis jest zbliżony, do każdego innego;) Moczymy 5-6 godzin, blendujemy z wodą i opcjonalnie możemy posłodzić miodem.

7.) MLEKO SOJOWE
Zrobienie mleka sojowego jest już bardziej skomplikowane. Przede wszystkim musimy zdobyć soję i to koniecznie nie zmodyfikowaną genetycznie, co nie jest takie proste. Jak już taką dostaniemy ok. 40 dag moczymy przez całą noc aż ziarna napęcznieją.Miksujemy je na gładką masę, a następnie wkładamy do garnka, zalewamy dziesięcioma szklankami wody i zagotowujemy. Następnie oddzielamy pulpę od mleka i gotowe. Można je doprawić niewielką ilością soli i na przykład miodu.

8.) MLEKO RYŻOWE
Odkrycie sezonu. Ryż moczymy ok. 3 godziny, dodajemy 3 szklanki wody i blendujemy. A i muszę dodać, że mleko ryżowe powinno się posłodzić na przykład bananem, bo samo w sobie raczej smaku nie ma.

9.) MLEKO SŁONECZNIKOWE
Szklankę ziaren słonecznika moczymy ok. 6-8 godzin. Dodajemy 4 szklanki wody i miksujemy. Mleko to ma ciekawy smak z właściwą słonecznikowi nutką goryczy.

10.) MLEKO OWSIANE
Ze szklanki owsa czy też z płatków owsianych również można otrzymać mleko. Po 8 godzinach moczenia dodajemy wodę i miksujemy. Warto posłodzić na przykład bananem.

11.) MLEKO BANANOWE
To bardzo łatwy przepis dodany przez Ewcię na ,,W poszukiwaniu optymalnego zdrowia" (filmik). Szklanka wody, dwa suszone daktyle i jeden banan. To wszystko blendujemy i wychodzi pyszne i pożywne mleko. Zamiast daktyli można użyć miodu, agawy lub syropu klonowego.

Opcji jest niewiarygodnie dużo. Jestem pewna, że jest ich jeszcze więcej. A i bym zapomniała. Przechowywanie. Z pewnością takie mleko nie jest wytrzymałościowym hardcorem jak sklepowe UHT, dlatego też najlepiej spożywać je od razu po zrobieniu. Koniecznie należy je trzymać w lodówce, gdzie może stać ok. 2 dni. Nie wiem czy wytrzymałoby więcej, gdyż ze względu na smak i znajomych lubiących moje wynalazki nigdy nie zostało u mnie dłużej:)

A co z alternatywą dla śmietany? 
Gotowe śmietany roślinne też są do nabycia w sklepach.  Najlepsze jednak są domowej roboty.
Agatka ma i na śmietanę pomysły.
Zobacz:
Surowa śmietana

śmietana słonecznikowa Agatki w raw barszczu

Gorąco polecam blog Agatki. Niedawno zaczęla blogowanie, ale już wiele ciekawych informacji przekazała. Warto do niej zaglądać.
http://surowa-zielen.blogspot.com/

------------------------------------
Dla tych, którzy nie lubią lub nie mają czasu na robienie domowego mleka (tak naprawdę nie zajmuje to dużo czasu) mamy w sklepach duży wybór różnych rodzajów mlek roślinnych.  Wystarczy poszperać po Internecie i sprawdzić co, gdzie i o jakich składnikach nam odpowiada.