Strona Główna:

Sunday, February 6, 2011

Wędrówki przez Vege-Blogolandię...

Dzisiejszy mój post jest inny niż zwykle. Lubię często wędrować po Blogolandii. Znajome blogi odwiedzam regularnie,  a przy okazji lubię, w miarę czasu, zakręcić w nieznane strony i poprostu zasiedzieć się. Z tym zasiedzeniem (to tak na marginesie) u mnie bywało nawet niebezpiecznie.... Wpadam na chwilkę do Blogolandii,  chwilka jakimś cudem natychmiast zamienia się w godzinę/ny... a obiad, który akurat zastawiłam na piecyku dla mojego Sweetheart roznosi się po całym domu w postaci ciemnej, ciężkiej i wonnej mgły. Ciężko trafić do kuchni takie ciemno (jak mogłam tego wcześniej nie zauważyć, ani nie poczuć???), ale w garnku niestety z zupy został tylko popiół, raczej niejadalny dla nikogo, ani dla wegetarian, ani surojadów, ani wszystkojedzących i nawet dla nic niejedzących, czyli odżywiających się praną, bo prany już tutaj też nie ma.... jest tylko czad...czad.
Panika odrywa mnie na dłużej z Blogolandii, gdyż wszystko wskazuje na pożar w moim mieszkaniu, a strażacy, dzielne zuchy, mają swoje lokum bardzo blisko, i kilka razy dziennie przejeżdżają koło moich okien. Dałam czadu....
Od dawna wiem, że gotowanie to strata czasu, energii, pieniędzy, produktów... i zdrowia.

Wracam teraz do tego co miałam zamiar przedstawić dzisiaj. Postanowiłam umieścić parę interesujących moim zdaniem zdjęć z mojej dzisiejszej wędrówki po znanych częściowo i zupełnie dla mnie nowych, ciekawych  miejscach w Blogolandii. Tych miejsc jest sporko. Dzisiaj przedstawię parę. Zdjęcia i linki poprowadzą w te miejsca.

1. Zimową porą dynia wniesie troszkę słoneczka na nasz stół.


Tą piękną dynię znalazłam w sympatycznej Kuchence Internetowej:
http://kuchenkainternetowa.blogspot.com/



2. Lubię też rozczytywać się w wegańskich historiach: http://weganizm.blox.pl/html


Wiele ciekawych artykułów, ta i wiele innych vege-historii można tutaj poczytać:
http://weganizm.blox.pl/2011/02/Konkurs-moja-historia-2.html

3. Na koniec dzisiejszej wędrówki polecam Marcina  Zimowy Ogród. To jest REWELACYJNY POMYSŁ!
Jak widać, każdy może mieć kawałek lub kawałeczek ogródka warzywnego nawet w zimie:



Blog Marcina, pełen ciekawych przepisów i inspirujących porad: http://rawstaurant.blogspot.com/

Wkrótce dalszy ciąg mojej wędrówki przez cudowny świat Vege-Blogolandii.