Pierwszy dzień w 2011 roku... cisza o poranku.
Mamy już 2011 Rok.... poranna cisza okrywa świat
tajemniczą peleryną
utkaną z ludzkich snów i marzeń.
Takiej ciszy nie ma żaden dzień...
Budzimy się skoro świt,
by z radością powitać pierwszy ranek 2011 roku.
JEST TAK CUDOWNIE....
Nie można tego nie zobaczyć...
Po świątecznym urlopie,
sylwestrowym pożegnaniu starego
i hucznym powitaniu nowego roku
wprost roznosi nas energia,
a nasza duchowość
świeci blaskiem świętości....
och życie.... kocham cię życie...
Uparcie i skrycie
Och życie kocham cię, kocham cię,
Kocham cię nad życie
Jem jabłko winne
I myślę "ech, ty życie łez mych winne,
Nie zamienię cię na inne"
Kocham cię życie
Poznawać pragnę cię, pragnę cię,
Pragnę cię w zachwycie
I spotkać człowieka,
Który tak życie kocha
I tak jak ja
Nadzieję ma...
Czy ktoś może nie miał możliwości doświadczyć ciszy i piękna pierwszego w tym roku 2011 poranka?
Niech żałuje, ... następny będzie dopiero za rok, ale to już nie będzie 2011.